skoda fabia 1,9 SDI 2003 - nadtopiona osłona bezpieczników głównych

Dziś, przez przypadek, po zakończonej jeździe, zauważyłem nadtopienia bezpieczników jak na zdjęciach. Kable są nienaturalnie powykręcane. Nakrętka przewodu rozruchowego gorąca.

Nadtopiona jest tylko górna obudowa i najbardziej wokół przewodu rozruchowego. Od spodu obudowa wygląda na nienaruszoną.
Co może być powodem tego nadtopienia ?
Samochód odpala bez najmniejszego problemu. Akumulator konserwowany, sprawny. Świece sprawne, rozrusznik też.

Zły styk jeszcze trochę się całkiem upali.

Rozkręć, wyczyść i wstaw zdjęcia.
Słaby styk i duży prąd powoduje wydzielanie się ciepła. W konsekwencji może doprowadzić do pożaru.

No dobrze, ale dlaczego tak się dzieje, skoro kabel kabel #1 wykorzystywany jest (jak się domyślam) tylko przy rozruchu... ? Dlaczego nakrętka kabla była gorąca po zakończonej jeździe, czyli jakieś 30-40 minut od chwili rozruchu ?

Nie do rozruchu a jest to ładowanie i grzeje się podczas jazdy. Do rozruchu wychodzi z klemy.

Nie kombinuj. nie dociekaj tylko to po prostu napraw bo staniesz kiedyś albo sie stopią sąsiednie kable.

abart64 wrote:

Nie do rozruchu a jest to ładowanie i grzeje się podczas jazdy.

OK. Czyli całą drogę/jazdę styk "grzeje" kilkadziesiąt amperów z alternatora ?

78db78 wrote:

nie dociekaj

Ty tak na poważnie... ?

Tak na poważnie , przecież to sprawa prosta jak drut, masz prawie upalone złącze śruba kabel.

Zaprasuj nowe oczko na przewód od alternatora.Grzeje się, bo jest zaśniedziałe złącze w miejscu prasowania. Skrzynkę wymień na nową.
To jest standardowa usterka w grupie vag.

abart64 wrote:

Do rozruchu wychodzi z klemy.

Przewód z klemy wychodzi właśnie na skrzynkę z bezpiecznikami i dalej, za bezpiecznikami, do instalacji.

T5 wrote:

Zaprasuj nowe oczko na przewód od alternatora.

Na którym końcu przewodu alternatora ?

T5 wrote:

To jest standardowa usterka w grupie vag.

A co jest powodem tej usterki ? Luzująca się nakrętka ?

Fidelis wrote:

A co jest powodem tej usterki ?

Korozja elektrochemiczna.

Fidelis wrote:

Na którym końcu przewodu alternatora ?

Nowe oczko zaprasuj w miejscu które przedstawiłeś na zdjęciu.

Fidelis wrote:

Na którym końcu przewodu alternatora ?

Tak.

Rozkręciłem bezpieczniki, połączenia kabla rozrusznika oczyściłem z "żużla" (tylko on grzał się i tylko na styku nakrętki łączącej przewód z bezpiecznikiem), poprostowałem kable i bezpieczniki, wszystkie wymyłem preparatem do styków elektrycznych i całość porządnie skręciłem. Po jeździe wszystkie połączenia zimne.
Dzięki za wskazówki i uwagi.

Skrzynka i oczko do wymiany. Typowe uszkodzenie. Skrzynka dostepna na all...

Skrzynka, tak. Tylko dlaczego oczko... ? Oczko nie miało żadnych uszkodzeń czy wżerów. Temperatura wydzielała się na poluzowanym styku oczka z bezpiecznikiem.

To wynika z praktyki. Zmien oba elementy.