Scenic 2 diesel, manual - Zagadka, zabawa, wsteczne świecą na luzie

Witam.
Zabawa, zagadka.
Dziś robiłem scenica 2 z usterką - wsteczne światła świecą tylko na neutralnym (na luzie). Silnik diesel, skrzynia manualna. Włączenie każdego biegu łącznie ze wstecznym powoduje gaśnięcie świateł wstecznych.
Czujnik wstecznych świateł sprawny.
Co obstawiacie ?

Aleksander_01 wrote:

Co obstawiacie ?

UPC

Zwarcie na kablach ze skrzyni biegów.

Zamienione miejscami wtyczki, z czujnikiem biegu neutralnego.

Dzięki za udział w zabawie.
Podpowiem tak - nie szukajcie wyimaginowanych usterek, "zwarciów", UPC a skupcie się na tym że to Scenic 2 i ma odpalanie z przycisku.
Ta "usterka" jest mało prawdopodobna, ale jest możliwa (mnie się trafiła).
Nie raz zastanawiam się czy to nie program "Usterka".

Dodano po 11 [minuty]:

Dzięki za udział w zabawie.
Podpowiem tak - nie szukajcie wyimaginowanych usterek, "zwarciów", UPC a skupcie się na tym że to Scenic 2 i ma odpalanie z przycisku.
Ta "usterka" jest mało prawdopodobna, ale jest możliwa (mnie się trafiła).
Nie raz zastanawiam się czy to nie program "Usterka".


@ociz Ja tu daje takie podpowiedzi a tu niespodzianka - jest rozwiązanie.
Dokładnie tak, w "dobrym" warsztacie ktoś zamienił wtyczki.

Kolega aleksander lubi zagadki to pozwolę sobię jedną napisać. Stare np berlingo 1.8b na marelli 1 ap 20. Kręci nie pali,nie widzi obrotów .Czujniki wału podmieniane. Komputery podmieniane i sprawdzane. Na oscyloskopie widzi sygnał z czujnika,wiązka do ECM dobra. To nie mój przypadek tylko kogoś . I co ty na to?

Aleksander_01 wrote:

skupcie się na tym że to Scenic 2 i ma odpalanie z przycisku

Ja już nie pamiętam kiedy ostatnio widziałem Renault który by nie miał rozpoznawania biegu jałowego, nawet te palone z kluczyka.

To teraz ja. Montowałem ledy zamiast żarówek w przyciskach szyb w takim Scenicu i po złożeniu przycisków panelu kierowcy działanie szyb przednich odwróciło się w ten sposób, że lewy przycisk otwierał prawą szybę a prawy lewą i w ten sposób, że pociągając otwierał a naciskając zamykał. Błąd był mój ale trochę trwało zanim się skapnąłem

@johnny833 nic mi mądrego do głowy nie przychodzi, jedynie co to jakiś błąd z zasilaniem komputera silnika.
@milejow Tam są takie fajne moduły na silniczkach. Domyślam się że mogłeś wziąć zasilanie z któregoś sterowania i zakłóciłeś cały system.

johnny833 nie to że lubię zagadki, ja opisuję konkretne przypadki które mi się trafiły.

To teraz taka mechaniczna zagadka. Zafira b 1.8 xep.ale to nie ważne. Po wymianie tarcz i klocków z przodu przez właściciela hamulce zaczynają brać przy samej podłodze. Układ niezapowietrzony.

Aleksander_01 wrote:

@johnny833 nic mi mądrego do głowy nie przychodzi, jedynie co to jakiś błąd z zasilaniem komputera silnika.

johnny833 nie to że lubię zagadki, ja opisuję konkretne przypadki które mi się trafiły.

A widzisz bo to ciekawe. Odwrócone zamienione kable we wiązce czujnika wału. Sygnał na oscyloskopie widoczny a sterownik go nie widzi. Miałem dokładnie coś podobnego z cewką przy jakimś daewoo w aparacie . Co się chłopy naszukały to głowa mała. Dokładnie gość na necie to opisuje (diagnosedan) tylko nie wiem który filmik to se poszukacie.
Chodzi dokładnie o szczelinę w kole lub koronce.

>>20591870
Prowadnice w jarzmie stoją.

>>20591895
Coś mi się kojarzy że ktoś to tu na forum opisywał.

piotrekwoj1 wrote:

To teraz taka mechaniczna zagadka. Zafira b 1.8 xep.ale to nie ważne. Po wymianie tarcz i klocków z przodu przez właściciela hamulce zaczynają brać przy samej podłodze. Układ nie zapowietrzony.

Kiedyś typ wkładał klocki nie wiem już jakie auto, i uwierzył byś że klocek nie siadł gorą w jarzmie? Efekt był taki że klocek pękł (okładzina) a blacha działała jak sprężyna? Objawy bardzo podobne.

johnny833 wrote:

piotrekwoj1 wrote:

To teraz taka mechaniczna zagadka. Zafira b 1.8 xep.ale to nie ważne. Po wymianie tarcz i klocków z przodu przez właściciela hamulce zaczynają brać przy samej podłodze. Układ nie zapowietrzony.

Kiedyś typ wkładał klocki nie wiem już jakie auto, i uwierzył byś że klocek nie siadł gorą w jarzmie? Efekt był taki że klocek pękł (okładzina) a blacha działała jak sprężyna? Objawy bardzo podobne.

To nie to, klocki prawidłowo zamontowane.

ociz wrote:

>>20591870
Prowadnice w jarzmie stoją.

Prowadnice luźne.

No to puchnie przewód elastyczny?

johnny833 wrote:

No to puchnie przewód elastyczny?

Też nie.

Pewnie proste jak cep ale i już się spotkałem ale na razie się zawiesiłem. 😁

johnny833 wrote:

. Odwrócone zamienione kable we wiązce czujnika wału.

.
Miałem dokładnie to samo w Renault Premium kiedyś, czujnik zwykły indukcyjny a przy zamienionych kablach nie chciał palić.
Z szybami był taki myk, że źle zamontowałem klawisze na przyciskach, obróciłem je o 180*i git, tam są po dwa przyciski w jednym bloku i stąd dwie szyby działały inaczej. Nie brałem pod uwagę możliwości zamiany bo byłem pewien, że nie da się tego zmontować odwrotnie a widać dało się😊

johnny833 wrote:

Pewnie proste jak cep ale i już się spotkałem ale na razie się zawiesiłem. 😁

Proste jak spojrzy mechanik. Właściciel źle założył sprężyny trzymające zacisk do jarzma. Pierwszy raz takie coś widziałem.

E no takie coś to prościzna. Widziałem już takie cuda. Ale nie było aż takich objawów. Co on te sprężyny wcisnął miedzy klocek a zacisk?

Nie wiem czy mnie takie "szczęście" dopada, czy wszyscy tak mają.
Dziś było tak - podjeżdża reno kangoo 1,5 dci po lifcie. Samochód świeżo zakupiony, był przód uderzony, wymieniono rozrząd, oleje, filtry, nabito klimatyzację i.....nie załącza się wentylator na chłodnicach. Ciśnienie rośnie momentalnie od 6 do ponad 25 barów i następuje rozłączenie sprzęgła sprężarki.
Tester nie widzi błędów, brak możliwości wysterowania wentylatora z testera.
Co obstawiacie ?