Hej kilka pytanń
Około 1,5 miesiąca temu czyściłem miedzianą nagrzewnicę w piecyku - wszystko było ok,ciepła woda leciała, płomień był niebieski lecz od kilku dni widze że znowu jest troche zapchana - (żółty płomień na kilku dyszach). Czym najlepiej ją umyć po wyciągnięciu? Czy wystarczy przemyć tylko wodą czy czymś jeszcze?
Jak najlepiej wyregulować piecyk aby spalanie było dobre i ponownie nie pojawiała się sadza na wężownicy (tzn jak ustawić te pokrętła?)
Dodam że mieszkam na 10 piętrze (pięter jest 11 w bloku), wentylacja jest niby ok tak powiedział kominiarz, otwory w drzwiach łazienkowych są, kratka wentylacyjna jest.
Czym najlepiej oprócz papieru ściernego wyczyścić elektrodę jonizacyjną
Dzięki wielkie za wszystkie podpowiedzi
Pozdrawiam

Jak najlepiej wyregulować piecyk aby spalanie było dobre i ponownie nie pojawiała się sadza na wężownicy (tzn jak ustawić te pokrętła?)
Dodam że mieszkam na 10 piętrze (pięter jest 11 w bloku), wentylacja jest niby ok tak powiedział kominiarz, otwory w drzwiach łazienkowych są, kratka wentylacyjna jest.
Czym najlepiej oprócz papieru ściernego wyczyścić elektrodę jonizacyjną
Dzięki wielkie za wszystkie podpowiedzi
Pozdrawiam