Silnik baleno 1,6
Działał ok i przestał odpalać.
Lampka check engine mruga kodem 42, czyli problem z czujnikiem położenia wału.
Sprawdziłem oscyloskopem i sygnał na wyciągniętej z ECU wtyczce jest zbliżony do prawidłowego (czyli sinus z miejscami "rozciągniętym" przebiegiem tam gdzie brakuje zęba), więc czujnik jest dobry.
Po wetknięciu wtyczki w komputer, przebieg zamiast prawidłowego to przypadkowe szpilki.
Gdzie może być problem?
Ktoś się spotkał z podobnym uszkodzeniem ECU?
Moduł jest podejrzany, bo na początku check engine wcale się nie zapalał i okazało się, że na płytce nie kontaktuje opornik smd sterujący tranzystorem mocy zapalającym lampkę. Może coś tym razem na wejściu?
Działał ok i przestał odpalać.
Lampka check engine mruga kodem 42, czyli problem z czujnikiem położenia wału.
Sprawdziłem oscyloskopem i sygnał na wyciągniętej z ECU wtyczce jest zbliżony do prawidłowego (czyli sinus z miejscami "rozciągniętym" przebiegiem tam gdzie brakuje zęba), więc czujnik jest dobry.
Po wetknięciu wtyczki w komputer, przebieg zamiast prawidłowego to przypadkowe szpilki.
Gdzie może być problem?
Ktoś się spotkał z podobnym uszkodzeniem ECU?
Moduł jest podejrzany, bo na początku check engine wcale się nie zapalał i okazało się, że na płytce nie kontaktuje opornik smd sterujący tranzystorem mocy zapalającym lampkę. Może coś tym razem na wejściu?