Witam. Posiadam seicento 900 benzyna. Czasami od niedawna zdarza mu się zgasnąć w czasie jazdy. Wtedy nie wyrzucam biegu, gdy prędkość spada do około 20 km/h to zapala się marchewa i odpali tak jak by z pychu. Do tego jest problem przy odpalaniu. Gd przekręcę kluczyk na zapłon i wezmę od razu na rozrusznik to nie odpali. Muszę przekręcić kluczyk zaczekać aż pompka pompuje chwile paliwo i dopiero odpala. Nie zależnie czy silnik jest ciepły czy zimny. Nie jest to na pewno sprawa zapłonu. Seiko rok 2000.