Czy ktokolwiek z was spotkał sie z wirusem na iPhone lub iPad?
Pytam, bo na serwisie Elektroda wyszukiwarka podała mi jeden arytykuł datowany na rok 2009.
Chodzi o normalny sytem bez JB i bez aplikacji z niepewnego źródła.
Po prostu czy otwierając stronę internetową lub jakikolwiek załącznik w emailu (np MS Word - mając przy tym zainstalowany Office 365 na iPad'dzie) można sobie zainfekować maszynę?
Pytam, bo na serwisie Elektroda wyszukiwarka podała mi jeden arytykuł datowany na rok 2009.
Chodzi o normalny sytem bez JB i bez aplikacji z niepewnego źródła.
Po prostu czy otwierając stronę internetową lub jakikolwiek załącznik w emailu (np MS Word - mając przy tym zainstalowany Office 365 na iPad'dzie) można sobie zainfekować maszynę?