Stacja lutownicza - Elektronik Praktyczny 3/99 - opinie

Czy ktoś spotkal sie z tym regulatorem i czy moze wyrazić o nim jakieś opinie. Dla przupomnienia o która stacje dokładnie mi chodzi dodaje zalącznik ze opisem.

Witam.Mogę powiedzieć Ci tyle.Wykonałem ten układ z tym ,że regulatora temperatury nie wykorzystałem do regulacji temperatury w lutownicy,tylko zupełniem do czegoś innego.Jest to prosty regulator ale w moim przypadku pracuje bez problemu.

Mi tez chodzi, jeden w stacji lutowniczej a drugi w stoliku grzewczym do PCB (termotransfer). Równolegle do R1 (51k) możesz dodać rezystor 1k. oraz do R5 (1M) kondensator 470nF, też równolegle. Czasami przekaźnik mi "kłapał", być może od przewodu sieciowego, który sie po stole plątał blisko obudowy a także po przyłożeniu ręki pod obudowe (mam plastikową) też naparzał. Rezystor 1k załatwił spraw

zamierzam zbudować tą stację.

koszt kolby, elementow, zasilacza i obudowy przekracza wartosc gotowego urzadzenia, wiec czy warto? pozostaje kwestia zadowolenia z wykonanej pracy, ale czy nie lepiej wykonac ja budujac cos innego?

Najdroższymi podzespołami są: kolba (ok. 50 PLN), trafko, 7107 i obudowa - pozostałe elementy są typowe i niedrogie. Koszt wykonania tej lutownicy jest (moim zdaniem) dużo niższy od lutownicy fabrycznej. A najważniejsza jest, jak wspomniałeś, satysfakcja!

Pozdrowionka

jezeli calosc przekracza 100zl to juz jest za drogo

Ja zbudowałem tą stacje, szczeże to sie nie opłaca bo wydalem na nią około 160zł, a można przeież kupić XTRONICA za 150zł i bedzie chodzilo wszystko dobrze bez zadnej regulacji i marnowania czasu na calą tą robotę.

1.Czy można gdzieś kupić płytki do tej stacji?
2. Czy ktoś może przerobił układ załączania grzałki na sterowanie z tyrystorem/triakiem włączanym w zerze - aż się prosi żeby to zrobić.

Pozdrawiam
Longin

Witam

Postanowiłem samemu zbudować stacjie lutowniczą Hot-Air i szukam odpowiedniego układu do regulowania temperatury i mam pytanie czy ukłdan z tej lutownicy by sie nadał .
Mam zamiar wykorzystać grzałke z termoparą takie jakie sa sprzedawane na allegro http://www.allegro.pl/show_item.php?item=55891322 tylko że ona jest na 24 V a w tym układzie z tego co widziałem to jest chyba 12 V czy to jest duzy problem . Jeśli ten układ sie nie nadaje to moze znacie taki który by sie do tego nadał.
Z góry dzięki

Jako układ do regulacji temperatury to sie nadaje, a napięcie grzałki zależy od użytego transformatora.

Czyli rozumiem że jak zastosuje transformator na 24 V to układ ten będzie poprawnie funkcjonował ?? No iczy będzie on współgrał z termoparą z tych grzałek z allegro ??

W tym układzie przekaznik steruje grzałką o napięciu 24V a nie 12V.

No dobra to to juz wiem , ale czy napewno termopara z grzałek do hot-aira będzie pasować do tego układu ??

Termopara to termopara, będzie działała tylko musisz dobrze wyregulować temperaturę kolby i stacji i to wszystko.

A czy termopara wykonana w domu, z dwuch drutów też będzie się nadawać?

Będzie działać, pod warunkiem że wykonasz prawidłową spoinę
przez zespawanie. Skręcone ze sobą końce drutów też działają
ale w wyższych temperaturach połączenie się utlenia i taka termopara
jest do niczego, lepiej kupić gotową termoparę od choćby najtańszego
multimetru. Ja kupiłem takie w Gliwicach poniżej 10 PLN za sztukę.

Z zespawaniem nie będzie chyba problemu. Zwykłym palnikiem acetylenowycm powinno się udać. Tylko jakich metali użyć? Żelaza i miedzi?

Pozdr.

W lutownicach stosowana jest zazwyczaj termopara typu "K"
zbudowana z drutów ze stopów chromel/alumel, stosowana do 1370 stopni C. Jeśli zdobyłbyś drut oporowy z konstantanu to mógłbyś zrobić termoparę typu "J" żelazo/konstantan do ok. 760 stopni C lub miedź/konstantan do 400 stopni. Można by też zrobić z drutów z przewodów kompensacyjnych do termopar które są zrobione z; Fe/CuNi typu "J" i NiCr/Ni typu "K". Łatwiej chyba jednak kupić gotową. Zobacz krótki opis o rodzajach termopar pod linkiem:
http://zabawki.pap.edu.pl/new/files/zrodla/etykiety/termopara.html

Jeśli chcesz coś więcej wiedzieć to pogoogluj.

Mam pyatnko ,

co wsadzic zamiast tego oampa OP07

(nie dostepne, i drogie !! -chodzi o moje miasto)

mateusz Kubański wrote:

Mam pyatnko ,

co wsadzic zamiast tego oampa OP07

(nie dostepne, i drogie !! -chodzi o moje miasto)

To wmacniacz o małym dryfcie i małym napięciu niezrównoważenia.
Zastąpić mógłbyś lepszym ( i droższym). W Katowicach w firmie
Nikomp S.C http://www.nikomp.com.pl/ ten wzmacniacz
jest do kupienia za 1,40 PLN. Jeśli uważasz że to drogo to szukaj dalej.

o kurde tylko 1.40 ???

spoko, ja widzialem je po ok 10zeta !

dzieki na informacje