Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

komp nie widzi twardziela

loki 03 Apr 2003 09:24 11060 22
  • #1
    loki
    Level 11  
    kolega zaczoł usprawniać swojego kompa i powisywał coś na klawiaturze, teraz komp nie widzi twardego dysku i jest napis w tym komputerze nie ma twardych dysków , z innego twardziela startuje normalnie ,czy da się coś z tym zrobić???.
  • #2
    granacik
    Level 22  
    napisz cos wiecej - sprawdzales w biosie czy go widzi, ma postawione partycje? . Raczej go odratujesz bo z tego co napisales to zawinil software i nie jest to uszkodzenia mechaniczne(;tfu). Jak mozesz to zlap mnie na GG 1894669 i wszystko ci wytrlumacze co i jak trzeba zrobic
  • #3
    Majeś
    Level 14  
    Najpierw sprawdz czy ten dysk działa na innym kompie potem sprawdz czy przypadkiem wogóle się rozkręca. Spradz czy niema uszkodzeń mechanicznych.
  • #4
    oldking
    Level 32  
    Witam
    Miałem taki przypadek, okazało się że został uszkodzony MBR (jest do uratowania).
    Jak napisał "granacik", musisz opisać dokładnie co widać w Biosie, czy fdisk go widzi, czy startuje (kręci tależami) i czy zaraz po włączeniu wykonuje własne testy diagnostyczne (słychać pracę głowic przez chwilę).
  • #5
    pioart
    Level 38  
    jeżeli masz jeszcze ten problem z twardzielem to zapraszam GG3905054
    jeśli nie masz dostępu to w skrócie
    -spr. w BIOSIE jeśli OK to-
    - fdisk i odśwież MBR
    - można potestować "PARTITION MAGICKIEM" i sprawdzić czy go widzi
    - jeśli przy starcie dysk się nie uruchamia to już klapa z elektroniką sobie nie poradzisz a z fizycznym uszkodzeniem wcale ale jest to czarny scenariusz jeszcze nie zdażyło mi się aby dysk się posypał od pisania na klawiaturze
    pozdrawiam
  • #6
    loki
    Level 11  
    a więc tak z tego co wyczaiłem dotychczas to dysk startuje słychać jego prace, w biosie ustawienia są oky, fdisk go nie widzi a przy próbie formatowania lub scandisku pojawia się napis w tym komputerze nie ma dysków stałych,możesz mieć nie odpowiedni format czy partycje fat nie odpowiednie, takie obiawy mogą sie pojawic także gdy dysk jest zawirusowany. nie chce go zakładać do mojego kompa bo mam nowiutki i boje sie go uszkodzić i utracić gwarancji.(aby utworzyć partycje na dysku uruchom program FDISK w trybie MS-DOS) jakoś mi to nie wychodzi albo zle to robię.
  • #7
    pioart
    Level 38  
    uruchom kompa z dyskietki startowej bez obsł.cdrom, potem wpisz fdisk i działaj zgodnie z instr. jrśji masz xp to jest tam taki programik podobny do fdiska. Jeśli nie masz startowej to uruchom dosa z płyty inst win98/ w biosie bot cdrom/ i potem tak samo jak z dyskietki. najpierw sprawdz format dysku i jeśli nie potrzebne są dane to usuń bieżące partycje, restart, utw. partycje ,potem format c: i musi być ok no i odśwież MBR
    pozdrawiam
  • #8
    stimoroll
    Level 20  
    Jeżeli otwirałeś do środka - sprawdź taśme danych - często sie łamią i uszkadzają. Jeżeli to jest w porządku - to w biosie ząładuj ustawienia standardowe : DEAFAULT . Jeźeli dalej go nie ma - to możesz jedynie potwierdzić uszkodzenie dysku sprawdzając go w innym koputerze.
  • #9
    stimoroll
    Level 20  
    Aha - spróbuj jeszcze przełączyć go na taśmach - na jeden i drugi kontroler - bo trzeba wyelminować podejrzenie kontrolera [uszkodzenie , wyłączenie ] - bo czasem sie tez zdarza.
  • #10
    granacik
    Level 22  
    proponuje sformatowac dysk niskopoziomowo (LOV LEVEL FORMAT) opcja jest wbudowana w biosie starszych kompach lub jak dobrze poszukasz to znajdziesz gdzies skrypt na necie. Po takim formatowaniu jezeli dysk niejest uszkodzony fizycznie napewno ruszy (a pozatym dowiesz sie czy masz badblocki) tylko bron borze niewylanczaj kompa w trakcie formatowania bo dysk moze sie posypac doszczetnie.po fortatowaniu zakladasz partycje i powinno wszystko chodzic ok
  • #11
    Eagle
    Level 24  
    Jaki to dysk ? Marka typ

    Mi padł MAXTOR model: 4D040hH2 ( w piątek :( )

    Bios widzi go jako MAXTOR ROMULUS gdy dam wartosci auto w biosie wykrywa pojemnosć 0 , ilość głowc 0 itp = 0 , w sumie to wyrywa tylko naze dysku ;(

    Sprawdzałem na innym kompie tak samo
    zasałem z www.matrox.com soft do sprawdzania wykazał brak możliwości odczytu i brak komunikacji ze SMART wskazówka od producenta żeby zanieść do serwisu. Zaniose w poniedziałek

    Napisze co dalej

    a jeszcze FDISK twierdzi że brak dysków stałych :(
  • #12
    gribek_elk
    Level 14  
    Panie Granacik lov lewelem potraktowac mozna było dysk bez systemu SMART!!! dysk z tym systemem (a takie są wszytkie nowsze) jest do śmietnika!!! odradzam low level!!!!!! spróbowałeś fdisk/mbr?? moze PARTITION MAGICKIEM pójdzie....
  • #13
    deo$eg
    Level 12  
    Witam
    Z przeczytanych postów moge wywnioskowac że masz uszkodzoną tablice
    partycji (Partition Table) Miałem kiedyś taki problem i nawet Fdisk nie pomógł.Jednak (i tu chciałbym złożyć hołd temu programowi) PARTITION MAGICK odrazu wykrył błąd (ale oczywiscie musialem robic to na innym kompie z dobrym systemem) Zalapał to jako błąd geometrii dysku.
    Poniewaz naprawa powiodła sie automatycznie tylko w przypadku 1 partycji mosialem odpalic PTedit (programik tez w pakiecie Magica)
    i recznie ustawic w nim cala konfiguracje (tz typ partycji rozmiar ilosc sektorów clustry itp)
    Siedzialem nad tym chyba 5 h ale sukces byl piekny dysk chodzi do dziś.

    pozdrawiam

    deo$eg :sm2:
  • #14
    loki
    Level 11  
    Dzięki Panowie za tak liczne odpowiedzi dysk wreszcie ruszył po tych wszystkich manewrach co tu opisaliście,a po za tym te rady przydadzą się równierz innym co mają podobne kłopoty , jeszcze raz wielkie dzięki .
  • #15
    Eagle
    Level 24  
    Jakiś czas temu napisałem że pad mi dysk itd patrz wyżej :sm38:
    jak pisałem dysk był na gwarancji a partitton magic go nie widział ani fdisk jedynym śladem że dysk jest to info w biosie że to Maxtor Romulus

    Dziś odebrałem dysk, dostałem nowy :), w każdym razie wygląda na nowy :roll: , bios normalnie już widzi Maxtor 4D040hH2

    Nie podano przyczyny wymiany dysku :?

    Czy koś miał podobny problem ?


    ---------
    Wrocław pozdrawia reszte świata, nara
  • #16
    Kost@k
    Level 13  
    Romulus - sprawka virusa... rezyduje w MBR a jedyne lekarstwo to mądru antywir lub próba wymazania i zapisania na nowo MBR

    ja kiedyś miałem dysk Seagate Romulus zamiast Barracuda 4 8O
  • #17
    tzok
    Moderator of Cars
    Romulus to faktycznie wirus ale obawiam się, że on modyfikuje firmware dysku a nie MBR i jedyną radą jest flashowanie, tyle że o wiele trudniej znaleźć flashe do HDD niż do CD.
    Zerowanie dysku nie szkodzi dyskowi z systemem S.M.A.R.T. robiłem to wielokrotnie, zazwyczaj wiekowym WDClear i nigdy nic się nie zepsuło, od 3 lat działa mi w ten sposób odratowany Seagate Medalist... Jak chcesz mieć absolutną pewność to możesz użyć programu do zerowania dysku pochodzącego od jego producenta (tylko do Samsunga nie widziałem), do Seagate jest Sea Tools, do IBM i Hitachi jest Drive Fitness Test, do Western Digital - WDClear, albo teraz jakiś nowszy, do Maxtora i Quantuma - PowerMax, dla Fujitsu - Fujitsu Diagnostic Tool IDE/SCSI)
  • #18
    Kost@k
    Level 13  
    [quote="TzOk"]Romulus to faktycznie wirus ale obawiam się, że on modyfikuje firmware dysku a nie MBR [quote]

    a ja jestem przekonany , że nie zmienia firmware - czyżby był na tyle "uniwersalny" żeby dopasować się do kilkuset typów/modeli hdd?
    Gdyby tak było , to jednym programikiem robiłbyś firmware we wszystkich dyskach , a tak nie jest . Może to mieć związek jedynie z tym , że wirus przepisuje jedynie nazwę dysku niezależnie od jego modelu itp ale w to też szczerze powątpiewam , bo wskazywałoby to na wybitną "uniwersalność" wirusa czyli defacto programu
  • #19
    tzok
    Moderator of Cars
    Nie sądzę aby nazwa modelu dysku była przechowywana w MBR, jeśli by tak było to zerowanie dysku powinną ją zamazywać a tak się nie dzieje. Z tego co mi wiadomo ten wirus uszkadza jedynie dyski Maxtora (DiamondMax) i Seagate (chyba tylko Barracudy).
  • #20
    Eagle
    Level 24  
    Słuchajcie, zwracam się do znawców tematu:

    MKS nie zna takiego wirusa, nie ma w bazie wirusów
    - net na temat Maxtor Rolmuls ma jedną linkę która jest związana z tematem i jest to ang. języczny post
    - jaki prog anty. pozwala naprawić dysk skoro oprogramowanie serwisowe ze strony producenta podczas diagnostyki nie może nawet skomunikować się ze SMART ?
    - czy znacie jaką stronkę na której opisane będzie ten wirus

    Dlaczego serwis nie uaktualnił softu dysku tylko wymienił na nowy( sprawdziłem = nowy nr seryjny). ? ( nie umiał ? w sumie to możliwe ;) )

    Jeśli to virus potrafi zmienić soft dysku, to który programik dedykowany ( np. ze strony producenta) to potrafi, gdzie są wersje softu-biosu

    Jakim anty-vir wykryliście to ścierwo ? ( w sumie muszę znaleźć źródło bo sytuacja może się powtórzyć )
    Co za debil pisze taki virus, jak chce się popisać swoimi umiejętnościami to niech zmienia nazwe dysku na jaką chce, nawet było by zabawne, ale niech nie kasuje innym danych, normalie TERRORYZM :)

    Pozdrawiam czekając na odpowiedzi nara
  • #22
    Azahiel
    Level 12  
    Ja troszke z innej bajki ale tez klopoty z dyskiem.
    Mam starsza plyte z prockiem 166 i ku memu zaskoczeniu, po podlaczeniu Segate 40 na mastera nie wykryl go ani windows ani bios po kombinacjach po miedzy zworkami a tasmami okazalo sie iz startuje i jest wykrywany dopiero w "sec slaw" a inne dyski pracuja prawidlowo pod masterem.
    Czy ktos mi powie co jes i jak moge odpalic go na mastera ??
  • #23
    kwarki
    Level 17  
    W moim kompie BIOS zawiesza się gdy jest włożona szuflada z dyskiem, czasem nie zawiesza się ale nie rozpoznaje dysku. ale gdy wsunę szufladę gdy windows XP jest w stanie uśpienia to po uruchomieniu wszystko ok. i dysk działa bez zarzutu, działa tak od 2 miesięcy i do dziś nie wiem co mu dolega.
    dysk seagate medalist 3gb

    Moderated By jankolo:

    Ponieważ temat został odgrzany niekoniecznie zgodnie z regulaminem forum, a autor przestał sie nim interesować, temat zamykam