ostatnio napalilem sie na aparat cyfrowy ,najlepiej jakby mial matryce ok 2 MPIX ,zoom optyczny ,robil fajne zdjecia no i cena ok 1000 zl -+ 100 zl znalazlem juz wczesniej taki aparat - canon powershot a20 ,niestety zostal juz wycofany z produkcji i zostal zastapiony modelem a40 ktory w polsce kosztuje ok 1500 zl ,jest jeszcze model a30 ktory kosztuje 1000 zl ale ma juz matryce tylko 1,3 MPIX ,chcialem poprosic o rady ,sugestie.. czy roznica 900 tys Pixeli robi az tak ogromna roznice dla przecietnego uzytkownika ?? a moze znacie jakis sklep gdzie mozna kupic taniej lepszy model a40 ??
__________
pozdrawiam 8)
ahia i jeszcze jedno... czy kupowal ktos cos kiedys na amazon.com ??
;]
Moim zdaniem robi.... Zajmuję sie fotografia "półzawodowo" i tez ostrzę sobie zęby na cyfraka. Ale w moim przypadku w grę wchodzi coś w okolicach 5 Mpix. Z dotychczasowych doswiadczeń z fotografia cyfrową wiem, ze z dwumegapixelowych aparatów wychodzą całkiem przyzwoite fotki, z których mozna drukowac odbitki w formacie 9x13 cm. Jeśli chcesz kupić, nie kupuj w Polsce. Mój upatrzony aparat (Minolta Dimage 7i) kosztuje w naszych sklepach 5.999 zł, zaś tuż za naszą zachodnią granicą w pierwszym lepszym sklepie dostaniesz go za 980 Euro (co daje ok 4,000 zł). Jakby dobrze poszukać to jeszcze kilkaset euro idzie "urwać". Rozejrzyj się za znajomymi w Niemczech lub jeszcze lepiej w USA. Moze ktoś mógłby Ci taki aparat kupić i przywieźć przy okazji wisyty w Polsce. Robiłem juz fotki HP z matrycą 2,1 (bardzo porządnie wychodzą), jakimś Kodakiem (matryca poniżej 1 megapiksela - zdjęcia nie warte wspominania) oraz Mavicą (Sony) - fotki takie sobie. Jesli mozesz to dozbieraj jeszcze troche kasy i poczekaj chwile - ten sprzęt leci w dół (ceny) dosć ostro.
Polecam NIKON COOLPIX 2000.A jak chcesz zobaczyć "panoramę cen" to wejdź www.interfoto.com.pl.Sprzęt nie do zajeżdżenia.A co do CANON-ów to są strasznie prądożerne tak samo jak OLYMPUS-y.Jak chcesz więcej danych - pisz na priv,nie będziemy zaśmiecać TEGO forum no chyba,że ktoś jeszcze chce danych.Fotografuję w zasadzie zawodowo (drugi zawód).
Jeszcze moje nieśmiałe dopowiedzenie. Kiedy kupowałem A20 (no, już trochę temu...), rolę niebagatelną oprócz rzeczy oczywistych (matryca, zoom po pierwsze optyczny, cena.... itd...) grał typ pamięci. Muszę powiedzić, że z całą premedytacją wybierałem Compact Flesha!!! Dlaczego? ano w związku z tym, że szukałem NAJTAŃSZEGO aparatu z tych względnie możliwych, musiałem poszukać najtańszej opcji zgrywania zdjęć do PC. Wszystkie kary za wyjątkiem CF wymagają dosyć drogich przystawek. Natomiast CF można włożyć w przejściówkę za 30zł i wcisnąć do gnizda PCMCIA w laptopie - i jest jeszcze jeden twatdy dysk - bez żadnych sterowników, i innych ceregieli. Na dokładkę dla tych samych pojemności ciągle jeszcze CF są najtańsze!
Pozdrawiam
np. Sony Mavica ma nagrany dźwięk migawki w normalnej lustrzance i w czasie robienia zdjecia dźwięk ten jest odtwarzany przez wewnętrzny głośniczek - taki tam gadżet........
Dzięki za odpowiedź. Zrodziła ona kolejne pytanie: czy ten dźwięk można wyłączyć, aby aparat był bezgłośny? No i drugie pytanie. Czy można cyfrówke wyzwalać zdalnie np. tak jak zwykły aparat wężykiem na statywie. Bardzo mi zależy na tej odpowiedzi.
Pozdrawiam.
Uuu, fatalnie. Potrzebuję wyzwalania na życzenie zdalnego. Np. przy pomocy jakiegoś zewnętrznego przycisku sterowanego pilotem, albo fotokomórką. Nie ma jakiś aparatów z zewnętrznym wyzwalaniem?
Pozdrawiam.
pewnie, ze istnieja aparaty, ktore daje sie wyzwalac zdalnie. Np do niektorych Olympusow i Canonow cyfrowych mozna dokupic pilot, za pomoca ktorego idzie pstrykac zdjecia (ale to nie sa aparaty za 500 zl)
Wyzwolenie migawki zawsze slychac nawet w aparatch cyfrowych migawka jest mechaniczno elektroniczna. Jedne slychac glosniej drugie ciszej. Na pewno nie tak jak zenita
Osobiście gdybym miał doradzać to proponuję Canona, Minoltę lub HP, konkretne modele znajdziesz na polskich stronach producentów (www.hp.pl, www.canon.pl, www.minolta.pl). Kwestia jeszcze cen, w zależości od miejsca w którym jesteś jest możliwość dogadania się z firmami (patrz żeby była oryginalna gwarancja polska, czasami sprzedawane są .... różne, przy oryginalnej polskiej gwarancji w przypadku awarii często producent zamiast naprawy daje nowy aparat. A co do rozdzielczości - im większa tym lepiej (i nie jest to adekwatne do rozdzielczości monitora), za kasę ok. 2000 zł. możesz mieć aparat w granicach 4.1 mln pikseli, z 12 bitową głębią koloru np. Minolta F200. Dużo informacji na ten temat jest na stronach producentów, i jeszcze jedno napisz do czego ten aparat chcesz wykorzystać (jakie typ zdjęć, oświetlenie, etc...). Pozdrawiam.
jak kupięłm sobie Canona A60- od A40 różni sie chyba tym że można nagrywac filmy z dzwiekiem i ma lepszego procka od grafiki, mozna go podłaczyc pod TV. A70 ciutke droższy ale rzetwornik 3Mpikswle i wieksza rozdzielczosc kręconych fimów.- tyle pamietam, moze mnie ktoś ewentualnie sprostowac...
Canona kupiłęm w polsce, z orginalna polską gwarancją za ... ok 1050zł ... trza miec znajomosci!
poczatkowo polowałem na jakiegos "miediatecha" juz nie pamiętam jakiego i prawie bym go kupił (coś chyba 680zł), ale młody mnie siła odciagną,
z Aparatu jestem bardzo zadowolony, pod każdym wzgledem jest OK z małymi wyjątkami. Drażni mnie tylko to że podczas nagrywania filmiku aparat dobiera parametry tylko podczas "rozpoczecia nagrywania. Czyli jak zaczynamy w ciemnym pokoju to wychodzac na pole aparat nie dobierze czułosci - film bedzie za jasny. w zasadzie nie jest to uciążliwe, ale mam pewien nie dosyt....
każda cyfrówka lubi baterie, ja dokupięłm kompel ładowarka+ aku NiMh GP 1600mAh- starczy na kilakset zdjeć, podczas gdy niektóre bat. alkaiczne nie dociagną nawet do setki...
Co najważniejsze te canony maja szeroki wachlarz ustawień manualnych- jak w zwykłej lustrzance. gdzie automat nie da rady, tam dasz rade ty...
bie mówiąc o tym że mozna uzyskac bardzo ciekawe efekty!. Współczuje urzytkowniką cyfrówek full autowmat....
jest jeszcse fajny bajer który mnie totalnie zaskoczył. do aparatu można w grać rózne dzwięki i obrazki (np; jakieś powitalne). tutaj nawet najwiekszy smutas sie usmiechnie do fotki, jak robiac mu zdjecie z samowyzwalacza uszłyszy odgłos np: wielkiego pierda, albo meczonej kaczuszki do zabawy w wannnie... --- efekt mórowany. wypadało by dokupic jeszce jakąć CFke bo w zestawie jest tylko 16M (kilkanasćie zdjeć w super rożdzielczosci). optyczny zomm 3x a cyfrowy chyba 4x- też sie przydaje, choć zdjećia z zoomem cyfrowym nie są fajne.
mówicie o przetworniakch 4Mpiksele w aparacie z przed dwóch lat albo za kilka set złotych... gwno prawda, ta rozdzielczosć to chyba jest interpolowana (czyt. gwno warta) przed dwoma laty to takie przetworniki były chyba w profesjonalnym sprzecie, a i teraz niezle kosztuja.
ogólnie to polecam ten aparacik, jest wart tych pieniedzy (na allegro za ok 1200- ale z "europejską" gwarancja).
Chcialem sprostowac wypowiedz bolka... otoz a40 ,a30 i dalej w dol rowniez potrafia robic animacje z dzwiekiem, w nowych modelach a60 ,a70 (zaniedlugo a80 wyjdzie) jest nowy procek ktory potrafi szybciej przetwarzac dane i mozna uzyskac animacje do 3 min z tymze ze canon a40 smigal 20 klatek/sek natomiast nowsze robia tylko 15 klatek/sec. Co do podlaczenia do TV - a40 i a30 rowniez sie da.Co do ustawien, poproboj w ciemnych miejscach z roznymi czasami naswietlania , efekty super - wiadomo mozna robic rozne bajery.... i co do przetwornikow 4 MPIX - to zadna interpolacja, na rynku sa juz od dawna aparaty z 11 MPIX ktore kosztuja grubo ponad 25 tys zl a z interpolacja siegaja duzo wyzej.. to zadna fikcja takie matryce istnieja juz od dawna.
Duke
chyba mnie nie zrozumiałes, wiem że takie przetworniki istnieją od dawna, trzeba było za nie niezle zapłacić, a jak były tanie, to były z interpolacją.... zwykły chwyt reklamowy. Sam jestem w robienu zdjęć rezus i "chętnie" bym sie nacioł na tekst: przetwornik 6mpix*
*- rozdzielczosc interpolowana....
czyli że w rzeczywistosći przetwornik moze miec nawet 2mpix... a jaka jest różnica pomiedzy 2, a 6mpix to chyba każdy moze sobie wyobrazić
taka sama zasada jak z targowymi piedziochami (głosnikami) PMPO
(popatrzcie np na allegro ile takich aparatów)
Według mnie to aparat za mniej niż 1000 zł to jest tylko do zabawy, a nie do robienia zdjęć. Absolutne minimum to 3 Mpx np. Sony DSC-P72 lub Cannon A70 Powershot. Polecam robią ładne zdjęcia. Mają żywe kolory itd.
Jesli chciałbys kupic sobie aparat "nie do zabawy" to nie wystarczy ci bracie 3Mpx Nie mówimy tu o 8 Mpx potworach Canona serji EOS czy innych. Gość chce kupic 2Mpx'elowy aparat i taki mu na początek w zupelnosci wystarczy. Nie można się kierowac tylko matrycą czy zoomem (choc jest to istotne) , poniewaz jesli aparat nie ma dobrej optyki jest do niczego nawet z 5Mpx'elowa matrycą. Ja polecam (z kategorji 2Mpx) Minolte dimage E223 lub canona a-60. Są to aparaciki przystępne cenowo, i co najważniejsze robią zdjęcia LEPSZE niz wiele "trójek" Pozdrawiam
P.S.2. Co oznacza ze aparat ma np. 2.1 megapikseli (znaczy się jak to się przelicza na RxR czyli na rozdzielczosc w jakiej robi zdjecia). Jaki najlepiej wybrac dla monitora 17". Czy 1024x768 wystarczy?
Od rozdzielczości zależy jakość uzyskanych odbitek i ich maksymalna wielkość. Używając aparatu z matrycą 2,1Mpix uzyskasz rozdzielczość zdjęć 1600x1200.
Jeśli tylko poświęcić trochę czasu to okazuje się że poniżej 1000 zł można kupić dobry aparat cyfrowy do zostosowań amatorskich i półprofesjonalnych. Ślędzę rynek aparatów w tej klasie od kilkunastu miesięcy a moje najnowsze typy to:
HP 735 - 3,3M, 3x opt., - ok 800 zł
Olympus C-220 - 2,1 M, 3x opt. - oficjalnie 960 zł, na allegro ok 600 zł !!! - nieprawdopodobny stosunek jakość/cena; pełne wyposażenie, markowa optyka nieograniczona wymiarami, optyczny zoom, 16 MB wbudowanej pamięci + obsługa SmartMedia;zdjęcia porównywalne z dużo droższymi aparatami, szkoda że "jedynie" 2,1 MPix, choć amatorowi to w zupełności wystarczy
do tych nie jestem przekonany, ale niewątpliwie też mogą być dobrym wyborem:
Pentagram Photon 434
Canon A300 - allegro ok 700 zł
wśród tańszych:
HP635 - 2,1 M, 3x opt - allegro ok 560 zł
Kryteria:
1)ogólna jakość wykonywanych zdjęć
2)markowa optyka, bez ograniczeń wielkości
3)przetwornik CCD minimum 2MPix
4)duże możliwości w trybie makrofotografii
5)zoom optyczny
5)liczba ustawień
aparatem o teoretycznie bardzo dużych możliwościach jak na taką klasę jest Mercury Deluxe Classic CAM, niestety z racji na cenę, niemożliwe było zastosowanie przetwornika CCD i dobrej optyki (również brak opt.zoom`u),na czym ucierpiała ogólna jakość zdjęć, choć jest to idealna propozycja na pierwszy aparat cyfrowy, cena to jedynie ok 390 zł na allegro; warto wspomnieć że aparat ten ma pełne ręczne ustawienia, w przeciwieństwie do większości modelów nawet w nieco wyższej klasie cenowej, ponadto może pełnić funkcję dyktafonu;
Co do zużycia energii niestety muszę się zgodzić, fakt ten psuje reputację wielu modeli HP wśród użytkowników. Dla mnie problem nie istnieje - zakup akumulatorów o pojemności do 2300 mAh nie stanowi dziś żadnego kłopotu, może poza wydatkiem finansowym, choć i to nie będzie stanowiło bariery gdyż wystarczy przeszukać oferty sklepów internetowych czy aukcji i zdecydować się na zakup czegoś bardziej egzotycznego np Camelion xUDC 2300 mAh w cenie 10-12 zł za ogniwo. Nawet jeśli czas pracy na jednym komplecie nie będzie satysfakcjonujący, nie wierzę, że do futerału na aparat nie zmieści się dodatkowy.
Co do aparatu to wydawało mi się, że sprawiłeś sobie 435, a nie 735, w każdym razie ten ostatni bardzo sobie cenię- ma chyba największą jasność obiektywu w klasie do 1100 zł, pozostałe parametry również powyżej standardu, fotografowanie obiektów z odległości od 10cm to także niezły wynik; do wad należy zaliczyć długi czas uruchamiania, duże zużycie energii i stosunkowo drogi nośnik danych.
Heh... mam 4 komplety akumulatorków Nawet HP przyznaje, że zasilanie z dwóch "paluszków" to był zły pomysł. W instrukcji można znaleźć informację, że pracując na bateriach nie należy korzystać z funkcji LiveView a wychodząc w teren należy się zaopatrzyć w kilka kompletów zapasowych baterii. Osobiście uważam, że twórcy oprogramowania byli zbyt ostrożni - aparat się wyłącza gdy poziom naładowania baterii spadnie do ok 50%, jeśli robi się zdjęcia bez przerwy (nie powalając aby aparat się wyłączył) może działać jeszcze dobrych kilka minut od wyświetlenia komunikatu o rozładowanych bateriach. W tej sytuacji poważnym mankamentem jest brak zasilacza sieciowego w zestawie. Ponadto apartat nie może być zasilany z portu USB i nie ma funkcji kamery internetowej (a szkoda).
Nie mogę uwierzyć, że jest aż tak źle. Owszem, sam się zdziwiłem po "wykończeniu" pierwszego kompletu baterii w HP620 przy pierwszej sesji z aparatem, ale objawy, które opisujesz mogą znacznie utrudnić pracę. Ciekaw jestem jak sprawdziłyby się w nim ogniwa Camelion.
Osobiście nie znoszę korzystać z optycznego wizjera ze względu na niską zgodność z rzeczywistym obszarem fotografowanym (może 80%). Przyzwyczaiłem się i korzystam tylko z "Electronic View Finder".
Wśród aparatów tej klasy interesującą propozycją jest Pentagram Photon 434. Firma przeszła samą siebie. Markowy przetwornik CCD SONY 4,1 MPix, markowy obiektyw szklany Konica, wbudowany akumulator, ładowarka w zestawie. Tylko ta nazwa....dobrze że nie "Devil`s DigiCam Straight from Hell" ....oops....chyba podpowiedziałem komuś slogan reklamowy....
Rzeczywiście zasilanie z dwóch AA to lekka przesada Bakterie wciąga, aż niemiłoo patrzeć Na szczęście powoli odchodzi się od tego pomysłu zasilając aparaty z kompletu 4XAA - jak w Canonie A60 PowerShoot, czy Olympusie C720. Wtedy to już można troche się pobawić, choć waga znacznie wzrasta. No i komplet dwóch "zastępów" AKKU to juz 8 sztuk = 2-krotnie większe koszty
Większość aparatów cyfrowych cechuje słabej mocy i małym zasięgu lampa błyskowa, a głównym tego ograniczeniem jest zmniejszona liczba zasilających aparat ogniw AA do 4 lub 2.
Większa liczba niż sześć nie byłaby praktyczna ze względu na gabaryty i jeśli priorytetem byłoby napięcie zasialania to zdecydowanoby się na koncepcyjny akumulator o odpowiednio dobranych parametrach.
Już 6 ogniw jest mało realne... problem nie tkwi w ilości ogniw a minimalizacji zużycia prądu. Inżynierowie z HP zdaje się zapomnieli o czymś takim jak rezystancja wewnętrzna ogniw, gdyż ich oprogramowanie wyłącza aparat gdy tylko napięcie spadnie poniżej określonego (stanowczo za wysoko) progu i nie ważne, że po chwili wróci do normy - aparat i tak się wyłączy, wystarczy więc np. "ruszyć" zoom podczas ładowania lampy i przetwarzania/zapisywania zdjęcia a to wystarczy żeby aparat się wyłączył jeśli baterie są trochę rozładowane. HP zaleca stosowanie jednorazowych ogniw litowych własnej produkcji... normalne akumulatorki, "nie wyrabiają" przy ciągłym obciążeniu 1,5-2A, przy takich prądach występują znaczne straty na Rw a ogniwa są połączone szeregowo. Na zwykłych bateriach nawet się nie włączy, co więcej spadek napięcia na szeregowo włączonym amperomierzu jest wystarczająco duży aby aparat się wyłączał.
taaaa warto zaopatrzyc sie w akumulatorki i to te najwiekszych pojemnosci/powyzej 2000mAh/ w przeciwnym wypadku zbankrutujesz kupujac baterie...a to czy dwa czy cztery...to juz zalezy od elektroniki aparatu-napiecie...to fakt ze co 4 baterie to nie dwie ale pradozernosc zalezy glownie od tego jak uzywamy aparat.niektore funkcje wymagaja ciaglego focusa, itp... co pobiera wiecej pradu no i sam TFT LCD ktory powaznie obciaza zasilanie.co do Z2 proponuje wizyte w sklepie aby sobie przetestowac sprzet i czy sprosta Twoim wymagania.ja jestem baaaardzo zadowolony:))))
------------
pzdr!
Gdybym miał wydać 2000 zł na aparat cyfrowy to rozglądnąłbym się za czymś co oprócz moich, przedstawionych wcześniej wymagań będzie oferowało 10-krotne powiększenie optyczne, przy czym wysokiej jakości optyka aparatu byłaby największym priorytetem. Do tego w takiej cenie koniecznie musiałaby się zmieścić karta pamięci 128-256MB.
Ja zastanawiałbym się m.in. nad: Olympus C-760 (3MP,10x), Kodak DX 6490, HP Photosmart 945, Minolta Z1/Z2, ew. SONY DSC P-10.
dzięki wszystkim za odpowiedzi dotychczasowe. raczej pewne jest że będzie to model w moim przypadku Z2. W stanach on kosztuje 450$ (
http://www.adorama.com/IMNDZ2.html?searchinfo=z2&item_no=3 sklep w NY). Należy jeszcze dokupić pamięć 250MB, ładowarkę i drugi zestaw aku (będzie więcej niż 500$).