Pilot do bramy osiedlowej

Witam, mam ogromny problem z pilotem do bramy wjazdowej na moim osiedlu. Niedawno moje osiedle zostało ogrodzone i została owa wspomniana brama zainstalowana. W związku z faktem iż każdy z lokatorów otrzymał jeden pilot do owej bramy a na moje nieszczęście siadam dwa auta, chciałbym zaprogramować drugi pilot aby nie musieć gimnastykować się z zostawianiem żonie pilota aby ona mogła otworzyć i wyjechać do pracy. Problem w tym że nie wiem jak to zrobić ? Pytałem w sklepach z pilotami o pilot będący duplikatem mojego ale podobno nie do końca jest to możliwe ponieważ mój pilot do tej bramy ma zmienny kod. Poza tym w centralce jest podobno zaprogramowana jakaś ustalona już ilość pilotów, które korzystają z owej bramy i nie ma już możliwości doprogramowania kolejnych - taką informację uzyskałem od administracji. Proszę o pomoc co mogę zrobić aby zaradzić tej absurdalnej sytuacji. Jak taki pilot nauczyć aby był duplikatem mojego pilota - tak mniemam, że jedynie w taki sposób byłoby to możliwe.
Proszę o pomoc.

Obawiam się że to raczej niemożliwe. A co do dopisania kolejnego pilota do listy obsługiwanych myślę jednak że jest zapas i da się to zrobić ale przypuszczam że nikt nie ma na to ochoty i dlatego dostałeś taką odpowiedź. Musisz chyba powalczyć z administracją.

Dlaczego to nie możliwe jeśli możesz mi powiedzieć ?

Pilot generuje za każdym razem inny kod, który już nie może zostać użyty. Drugu pilot wygenerowałby taki sam kod więc brama się nie otworzy bo sterownik odchaczy sobie, że kod był już użyty - tak to na chłopski rozum wygląda.

Jedź do gości, którzy wstawiali bramę, kup od nich drugiego pilota, a oni wprogramują w bramę nowy pilot. Tutaj niestety nie oszczędzisz.

W takim pilocie użyte są specjalizowane układy i każdy taki układ posiada unikatowy klucz. Przy komunikacji z odbiornikiem jest on sprawdzany i musi być dopisany do listy w odbiorniku. Nie ma dwóch układów z takim samym kluczem.

Dzieki za info. Pomimo tego znalazłem w Łodzi człowieka, który podjął się nauczenia drugiego pilota tworząc w ten sposób duplikat. I oczywiście zgadzam sie z tym co powiedziałeś ale słyszałem też opinie że ten zmienny kod to mit i dlatego facet twierdzi, że jest to do zrobienia.
Nic, spróbuję i zobaczymy Pozdrawiam

Dodano po 12 [sekundy]:

Dzieki za info. Pomimo tego znalazłem w Łodzi człowieka, który podjął się nauczenia drugiego pilota tworząc w ten sposób duplikat. I oczywiście zgadzam sie z tym co powiedziałeś ale słyszałem też opinie że ten zmienny kod to mit i dlatego facet twierdzi, że jest to do zrobienia.
Nic, spróbuję i zobaczymy Pozdrawiam

Dodano po 4 [minuty]:

Ale to nie bedzie pilot z kolejnym kluczem tylko tym samym tak jakbym otwierał tym oryginalnym. Więc odbiornik odhaczy prawidłowy klucz. Rozumiem co masz na myśli ale moja ciekawość jest na tyle duża, że pomimo tego iż przypuszczam, że nie złame tego to spróbuję

Facet ewidentnie przecenia swoje możliwości. Trzeba wprogramować nowego pilota do centrali, tego nie da się obejść.

Mandziel ja nie wiem po co kombinujesz? Idź do administracji i powiedz ze zgubiłeś pilot to sprzedadzą ci drugi.

Zgłoszenie zgubienia nic nie da. Wyprogramują starego i wprogramują nowego. Bo liczba pilotów w centralce nadal bedzie musiała sie zgadzać. Koszt takiego drugiego pilota podany przez daministrację to 500pln - także dzieki nie stać mnie. Pilot który mam mieć bedzie kosztował 60pln i ma być duplikatem podobno

defakto sie da zrobic.

(PS. Pierd*** taka administracje )

Dlatego spróbuje najwyżej nie wyjdzie i oddam facetowi pilota ale nie zaszkodzi zaatakować temat i będą mnie mogli cmoknąć w d... a ja w końcu bede żył jak człowiek, a nie jak małpka która ciągle musi kombinować jak to wszystko ze sobą pogodzić. Paranoja cholerna mówie wam.

Dodano po 19 [minuty]:

Wszystkim wam bardzo dziękuję za informację - co prawda nic nowego się nie dowiedziałem ale dzieki za chęci

Nawet jeżeli jest tak jak twierdzi administracja że więcej pilotów "się nie zmieści" to przecież można dołożyć drugą radiolinię z zmiennym kodem i w ten sposób rośnie nam możliwość rozbudowy o nowe piloty. W zasadzie wszystkie sterowniki bram posiadają takowe wejście.

Mandziel a może jakaś miła sąsiadka nie ma auta i chętnie by zamówiła "dla siebie" pilota

Kwota 500zł jest rzeczywiście kosmiczna.
Jeżeli jest to ten najbardziej popularny system kodowania zmiennego to posiadając oryginalny pilot da się zrobić jego kopię.
Jest jednak jedno ale:
- trochę utrudnione jest używanie takiego pilota - w zasadzie należałoby używać piloty na zmianę, bo brama się nie otworzy przy każdym wciśnięciu.

W sumie to będą używane na zmianę - rano ja z oryginalnego - popołudniu żona z kopii. Czyli w sumie będzie naprzemiennie. Ciekaw jestem bardzo jaki będzie wynik. Narazie czekam na pilociki bo facet złożył zamówienie i oczekuje na przesyłkę.

500zl?? niezla cena,za ta cene to bardzo dobre radio ze zmiennym kodem kupuje sie ktore przyjmie 200-300 pilotow, a tak na marginesie mozesz napisac jaka automatyka jest tam zamontowana lub wrzucil fotke pilota??na codzien pracuje w autumatyce bram wiec rozwiazemy problem ale nie za 500zl
aha i jak kolega napisal jesli nie maja miejsca to kazda radiolinie kolejna niech podlacza pod wejscie PP i po problemie

Oj to się świetnie składa, że pracujesz w automatyce, całość jest firmy FAAC, a pilot wygląda tak : http://www.swistak.pl/a4288940,Pilot-FAAC-FIX-2-kanaly-WYSYLKA-0-zl-INSTRUKCJA.html

Dodano po 3 [minuty]:

Oni miejsce to pewnie mają tylko celowo utrudniają aby zbić kase na kolejnym pilocie, ogólnie to sie nadaje do tego aby im sprawe założyć. Nawet do tego się posuwają że blokady na koła zakładają ludziom którzy wjadą na teren ogrodzenia a nie są mieszkańcami lub jak mieszkaniec stanie nei na swoim miejscu lub na zakazie. Ale to jest opowieść na innym forum.

facc i saimatic to automatyki wspolgrajaca (ta sama radiolinia) ze soba ale pilota niestety musisz wkodowac bezposrednio w system przy bramie,jesli jestes zainteresowany pilotem-nie ma problemu
pozdrawiam

No jestem zainteresowany jestem - proponuj

Witam!
Kilka lat temu borykałem się też z takim tematem i wówczas udało mi się ten problem może nie tyle rozwiązać co obejść za nieduże pieniądze.

Pilotem była włoska kostka FAAC Pojechałem do sąsiedniego miasta gdzie jest duża hurtownia alarmowa i kupiłem prostą radiolinię 1-kanałową z trzema pilotami. Koszt wtedy wyniósł około 50 zł. W pobliskim sklepie z elektroniką dokupiłem obudowę i zasilacz stabilizowany 12V 100mA. Do puszki upchnąłem radiolinie i oryginalnego pilota, w którym wyprowadziłem styk switcha i zasilanie. Przewody z pilota podłączyłem pod wyjście przekaźnikowe radiolinii i zasilanie a samą radiolinie ustawiłem w tryb pracy monostabilnej. Pudełko postawiłem na oknie i podłączyłem do sieci. I to wszystko - działa od chyba trzech lat bez problemu. A jakby trzeba było to z tego co pamiętam można do tej radiolinii podpiąć do 10 pilotów :p

Atreyu wrote:

Witam!
Kilka lat temu borykałem się też z takim tematem i wówczas udało mi się ten problem może nie tyle rozwiązać co obejść za nieduże pieniądze.

Pilotem była włoska kostka FAAC Pojechałem do sąsiedniego miasta gdzie jest duża hurtownia alarmowa i kupiłem prostą radiolinię 1-kanałową z trzema pilotami. Koszt wtedy wyniósł około 50 zł. W pobliskim sklepie z elektroniką dokupiłem obudowę i zasilacz stabilizowany 12V 100mA. Do puszki upchnąłem radiolinie i oryginalnego pilota, w którym wyprowadziłem styk switcha i zasilanie. Przewody z pilota podłączyłem pod wyjście przekaźnikowe radiolinii i zasilanie a samą radiolinie ustawiłem w tryb pracy astabilnej. Pudełko postawiłem na oknie i podłączyłem do sieci. I to wszystko - działa od chyba trzech lat bez problemu. A jakby trzeba było to z tego co pamiętam można do tej radiolinii podpiąć do 10 pilotów :p

I to jest rewelacyjne rozwiązanie. Jednocześnie dajemy ogłoszenie przy szlabanie, że u nas dodatkowy pilot kosztuje tylko 100 zł i cała inwestycja błyskawicznie się zwraca

aaaaaaaaaaaaa chyba rozumiem czyli jeden pilot oryginalny podłączony do radiolinii, a do tej radiolinii podłączone inne piloty - nasze piloty. czy tak ?

Właśnie tak, trzeba tylko żeby oryginalny pilot nie był za daleko od szlabanu, bo nie zadziała. Do swojej radiolinii dopinasz tyle pilotów ile chcesz, ba możesz nawet zrobić otwieranie za pomocą komórki, internetu...

Mandziel wrote:

aaaaaaaaaaaaa chyba rozumiem czyli jeden pilot oryginalny podłączony do radiolinii, a do tej radiolinii podłączone inne piloty - nasze piloty. czy tak ?

Dokładnie tak. Sprawdź tylko czy z okna swojego mieszkania otwierasz bramę. jak tak to nie ma przeciwwskazań.

Już jestem w domu (poprzednio pisałem z pracy) i sprawdziłem co to była za radiolinia - wygląda że była to konstrukcja firmy ELMES, najprawdopodobniej UMB-50, na allegro samą używaną radiolinię można kupić za 25 zł, a piloty 50 zł za 2 sztuki . Pamiętam tez że radiolinia miała jedno wyjście OC do którego dołączyłem też mały buzzer 12V aby piskiem sygnalizował aktywację linku radiowego. Koszt buzzera to około 1-2 zł w sklepach elektronicznych ale nie trzeba go kupować , to tylko taki mój głupi pomysł

Pozdro . . .

Chyba będę miał problem z wykonaniem tego bo nigdy nie robiłem takich rzeczy, mam na myśli jak to wszystko mam połączyć, poprostu w tych tematach laik ze mnie.

Jedynie z czym możesz mieć faktycznie problem przy małym doświadczeniu technicznym to podłączenie styku oryginalnego pilota. Pilota trzeba otworzyć i dolutować dwa przewody do mikroswitcha otwierającego bramę, a także kolejne dwa do pól kontaktowych baterii. Przy braku wprawy posługiwania się lutownicą tę operację zleć komuś doświadczonemu, np. serwisantowi w dowolnym warsztacie RTV. Po podłączeniu tych przewodów należy usunąć baterię (!) i podłączyć wszystko według poniższego schematu (dla radiolinii UMB-50)



(sorry za jakość - dorysowałem resztę ręcznie do skanu)

Pozostałe czynności wykonasz bez udziału lutownicy, wystarczy przewody podłączyć według rysunku. W wypadku używanej radiolinii trzeba jeszcze zaprogramować urządzenie, ale wykonasz to łatwo postępując według instrukcji montażu:

1 - pkt. 4 "Kasowanie pamięci pilotów w odbiorniku" , to musisz KONIECZNIE wykonać jak kupisz radiolinię używaną!!!

2 - pkt. 1 "Programowanie - wprowadzenie pilota do pamięci odbiornika(...)", tą część procedury musisz powtórzyć tyle razy ile będziesz miał pilotów.

3 - pkt. 2 "Programowanie trybu pracy monostabilnej i czasu podtrzymania przełączenia", warto ten czas ustawić na 1-2 sekundy


Pamiętaj że kupując nową radiolinię z pilotami sprzedawanymi w komplecie nie musisz nic programować - radiolinia jest fabrycznie zaprogramowana w sposób umożliwiający jej bezpośrednie podłączenie! Co najwyżej można skorygować czas podtrzymania przełączenia wyjścia (pkt. 2 instrukcji obsługi) w sytuacji gdyby brama nie reagowała za każdym razem.

Jeżeli jednak te wyjaśnienia Ci nie wykraczają i nadal masz wątpliwości to pokaż ten temat komuś kto choć umie trzymać lutownicę w ręku. Osoba takla bez większych problemów sobie z tym poradzi.

Pozdrawiam. . .