Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Interfrejsy diagnostyczne - "nie rasowe", opinie i

mariusx 21 Mar 2009 13:34 7337 15
Texa Poland
  • #1
    mariusx
    Level 11  
    Jak w temacie. Zastanawiam się nad zakupem interfrejsu "nie rasowego" czyli kabel z wtykiem OBD II i układ + soft do kompa.
    Najtańsze kable można kupić już za 50 pln, trochę droższe za 200 pln, a już takie "wypasione" za 500-600 pln. Czym one sie różnią? - poza marżą sprzedawcy? :).
    Zapoznałem się z tematami na tym forum odnośnie tych systemów i jaki wniosek? Chyba najbardziej popularny system diagnostyczny "rasowy" to Launch - też produkowany w Chinach:), różnica pomiedzy Launchem a "kablem" to co najmniej 9500 pln - po co przepłacać?????

    Najważniejszy jest układ na którym jest zbudowany interfrejs, + soft, czyli układy wlutowane we wtyk OBD raczej odpadają, myślę że coś takiego + dobry soft już mogłoby dać radę:
    Interfrejsy diagnostyczne - "nie rasowe", opinie i

    Używać tego chcę do lokalizacji usterek + kasowanie błędów(kontrolka Check engine). Może ktoś ma doświadczenie z takimi "kabelkami"????
  • Texa Poland
  • #2
    .:KoSik:.
    Level 18  
    Jedyny interfejs jaki normalnie funkcjonuje to VAG. Przed użyciem innych radzę brać po dwa proszki na uspokojenie. Sprawdzałem 3 interfejsy TECH2 pod PC, obsługują może ze 30% aut - w porównaniu z serwisówką.
    Elementy pasywne w takich interfejsach mają dość duże znaczenie jak również sama płytka i rozwiązanie układu.
    Jeśli myślisz o normalnej pracy, a nie zabawie to zapomnij o takim rozwiązaniu...
  • #3
    figa2604
    Level 16  
    kup CDIF 2. Może szału on nie robi ale to coś pośredniego i naprawde daje się już na tym pracować. cena ok 4000zl w zależnosci od wersji.
  • Texa Poland
  • #4
    tzok
    Moderator of Cars
    W większości tanie "uniwersalne" interfejsy do PC obsługują jedynie diagnostykę podstawowych parametrów sterownika silnika w/g standardu EOBD lub OBD-II (stosowany w USA).
    Często brak jest opisu błędów (wyświetlane są jedynie kody), a o dostępie do freeze-frame data (zapamiętana wartość parametru, który spowodował błąd) można tylko pomarzyć.

    Ja mam dwa amatorskie interfejsy - Euroscan (starsze auta, jako jeden z nielicznych tanich interfejsów robi FIATy z OBD-I) i AutoScanner Opel (starsze Ople, bez CANa)... dla majsterkowicza na własny użytek dają radę, ale czasem i tak trzeba jechać do kogoś kto ma KTS (BOSCH), Launch lub inny "poważny" diagnoskop.
  • #5
    fructon
    Level 33  
    dwa dobre interfejsy to vag i op-com co do launcha napisałes że( po co przepłacac ) dowiesz sie że warto tylko wtedy jesli zajmiesz się na poważnie diagnostyką
  • #6
    mariusx
    Level 11  
    A jak oceniacie takie "wynalazki"

    Interfrejsy diagnostyczne - "nie rasowe", opinie i

    Jakos nie wierze zeby duza różnica była pomiędzy tym a "kabelkiem"

    Odnośnie "kabelka" - gdzie jest "pogrzebany pies" - w układzie scalonym czy w sofcie do obsługi????
    Aha to nie ma być poważna diagnostyka, tylko pomoc przy naprawianiu sam - prost adiagnoza pozwalajaca umiejscowic awarie lub potwierdzic "diagnoze" mechanika.
  • #7
    tzok
    Moderator of Cars
    I w jednym i w drugim... hard jest bardziej dopracowany, ściśle trzyma się standardów transmisji, a soft obsługuje szczegółowo konkretne modele samochodów.

    Nie przeceniaj przedewszystkim swoich możliwości, nawet z najlepszym skanerem, bez wiedzy i praktyki nic nie zrobisz. Może uda Ci się wykryć usterkę typu przepalone podgrzewanie sondy lambda czy uszkodzony czujnik temperatury powietrza, ale nic więcej. W przypadku poważniejszych awarii ze skanera nie dostaniesz żadnych informacji albo zupełnie mylące komunikaty o uszkodzeniu podzespołów które uszkodzone wcale nie są.

    Jeśli musisz sprawdzać swojego mechanika - zmień go.
  • #8
    mariusx
    Level 11  
    Może źle napisałem, chodzi o pomoc w potwierdzeniu "diagnozy" przed naprawą . Nowoczesne sam. są naszpikowane elektroniką co wiemy doskonale, przed zabraniem się do rozkrecania dobrze byłoby potwierdzić przypuszczenia. Czesto jest tak że wymieniane sa podzespoły bez potrzeby zgodnie z powiedzenie " ..że dzwoni, ale gdzie??... ". Dlatego poszukuje urzadzenia które pomogłoby w pracy mechanika, nie stać mnie w tej chwili na system diagnostyczny z prawdziwego zdarzenia, ale z czasem...... Wiem że nie wszyscy sa wyposazeni w systemy za 10 kpln, dlatego tez moje pytanie o jakas alternatywe na poczatek.

    Jeszcze jedno pyt:
    USB czy COM ?
    Ja sie skłaniam do COM, ale z drugiej strony swiat gna do przodu i COMA juz nie uswiadczysz, chociaz w obsludze maszyn to raczej standard(czasami mam okazje grzebnac przy obrabiarkach)
  • #9
    tzok
    Moderator of Cars
    Jeśli w jakikolwiek sposób chcesz to wykorzystywać do pracy zarobkowej, taki sprzęt nie wchodzi w grę - kupujesz interfejs, a soft musisz sobie "załatwić"...

    Im bardziej jesteś początkujący tym mniej wywnioskujesz z diagnostyki zrobionej zabawką pt. OBDII Scan.

    Chcesz w miarę tanio - kup używanego KTS 5x0 lub Launcha...

    Najprostsze kabelki na COM to "partyzantka", całe dekodowanie transmisji po stronie PC, praca z prędkościami spoza specyfikacji RS232.

    Kup taki interfejs, z którym będziesz mógł robić diagnostykę w czasie jazdy...
  • #10
    tomo19811
    Level 18  
    Kolego "tzok" a ty jak oceniasz pracę z tym euroscanem jeżeli chodzi o markę fiat ? czy twoim zdaniem jest cień szansy aby za pomocą "tego czegoś " zrobić podstawowy odczyt parametrów silnika i ew wykasować błędy w większości samochodów przed 2000 r . Jak siema ten interface w stosunku do innych marek samochodów {tych starszych}. Pytam ciebie ponieważ też z kumplem planujemy podobny zakup tylko czy to się w ogóle opłaca do amatorskiej zabawy w garażu . Dziękuję ci za wszelkie porady .



    A tak w ogóle panowie jakie mniej więcej parametry powinien mieć taki laptop do zabawy tymi tanimi urządzeniami , zależało by mi też na tym aby bezproblemowo obsługiwać programy instalacji gazowej .

    Czu w tym przypadku może stać się że laptopy firmy A będą działać a laptopy firmy B nie , zakładając że oba mają tę samą konfigurację ?
  • #11
    edi2ooo
    Level 11  
    Ja mam właśnie interfejs OBD i śmiga tylko największy problem jest z oplami, a tak po za tym to czy idzie się tym interfejsem podłączyć pod LPG Zenit za info z góry Dzięki (jestem Garażowy mechanik ) :) Pozdro
  • #12
    tzok
    Moderator of Cars
    Problemem Euroscana jest wymóg 2 sprzętowych portów RS-232, co prawda na szybkich komputerach (<1,5GHz) "zaczyna" działać na przejściówkach USB pod Windows XP (ale są problemy z komunikacją z niektórymi samochodami). Czyli do zabawy - Dell D600 lub HP/Compaq nc6000 z procesorem Pentium M 1.6 lub szybszym... oba mają po jednym porcie COM i LPT, ale Euroscana z karta Silicom na nich nie odpalisz :( do ES mam HP OB4150B (P!!! 500MHz) z karta Silicom EtherSerial.

    Jest jedynym interfejsem jaki znam w cenie poniżej 500zł, który komunikuje się z FIATami z systemem OBD-I (3 pinowe gniazdo diagnostyczne). Niestety ma błędy, pracuje niezbyt stabilnie i nadaje się jedynie do "zabawy". Da się odczytać Live-Data, odczytywać i kasować błędy oraz wykonywać testy elementów wykonawczych i adaptacje. Osobiście podłączałem go do Astry G 2.0DI z '98, FIATa SC 1.1 z '03, Punto 75 z '96 i Punto II 1.2 8V z '02 i jakąś Alfą z silnikiem 1.4 boxer, nie udało mi się za to połączyć z gliwicką Astrą Classic (mk.1/model F) z silnikiem 1.4 8V.
    W Puncie i Alfie źle była podawana informacja o stanie pedału przyspieszenia, a w Astrze G przekłamany był odczyt temperatury (chyba płynu) powyżej jakiejś granicy, z kolei w Puncie II wywaliło błędy wtryskiwaczy, cewki i czegoś jeszcze, a z tego co pamiętam, brakowało masy na silniku...
  • #13
    kybernetes
    Level 39  
    Roznica pomiedzy COM a USB jest taka, ze te z USB to w rzeczywistosci COM via USB na jakims FTDI. Chodzi to roznie i czesto nieciekawie, szczegolnie kiedy masz podpietych kilka innych urzadzen na USB, a juz nie daj boze chinskiego huba - wtedy jest to rozwiazanie dla ludzi zrownowazonych i cierpliwych bo zwiechy sa na porzadku dziennym. Dodatkowo kabel USB ma te przykra wlasciwosc, ze nadaje sie doskonale do biurowej myszy ale nie do warsztatu (brak dobrego mocowania do urzadzen, lamliwosc, uszkadzanie gniazd w lapku itd.). Dlatego jesli masz lapka z COMem albo stacjonarny komputer to polecam COMa.

    Pewnym rozwiazaniem sa krotkie przejsciowki USB wpiete na stale w urzadzenie i w lapka(najlepsze - katowe), jakie widzialem w niektorych urzadzeniach - wtedy tylko co jaikis czas wymieniasz kabel a gniazda pozostaja sprawne.

    Pozdrawiam
  • #15
    starter55
    Level 24  
    musisz sie najpierw sprecyzowac jakie auta chcesz "diagnozowac"
  • #16
    yaaro
    Level 33  
    Chłopaki maja racje że z mała wiedzą sprzęt wyprowadza w pole i to ostro bo błąd powoduje np. 10 usterek. Np. błąd sondy lambda – wiec mechanior wymienia sondę a tu lipa dalej to samo. Okazuje się że winą są rzeczy nie diagnozowalne jak przewody wysokiego napięcia. Więc kup tester nastawiając się na dana markę aby zdobyć w niej doświadczenie. Fajny przypadek miałem wczoraj błąd poduszki pasażera w vw passat 2000 r . Jakiś pseudo diagnosta z VAGiem zdiagnozował usterkę sterownika, kupili drugi i dalej lipa. podmieniali sterowniki i poduszki i dalej źle. Przy swojej naprawie spowodowali powstanie usterki w 2 miejscach i po 3 dniach auto trafiło do mnie. I klient zapłacił razy dwa za swoja głupotę. I został mu jeden sprawny sterownik który kazałem mu położyć do lodówki żeby się nie popsuł.