Smart włącznik Zigbee dopuszkowy - Home Assistant, parowanie, wnętrze

Dzisiaj pokażę krótko ciekawą alternatywę dla "inteligentnych" włączników bazujących na WiFi, a mianowicie włączniki korzystające z komunikacji Zigbee. W teorii współpracują one z bramką producenta, ale w praktyce można uruchomić je też z Home Assistant przy użyciu przykładowo CC2531, podobnie jak opisywałem to w tutorialu Home Assistant. W tym temacie sprawdzę dwa takie włączniki, zasadniczo z jednej serii, która jest dość popularna w naszym kraju. Przekonajmy, czy rzeczywiście są takie bezproblemowe jak to niektórzy opowiadają.

Zakup włączników
Tym razem bez kombinacji z Chin - włączniki zostały kupione w naszym kraju, znalezione pod hasłem Wyłącznik podwójny Dotykowy Indual biały MT-2g1-ZIGBEE-86-W (dla pojedynczego MT-1g1-ZIGBEE-86-W):

Wymiary:

Podłączenie:

Sprzedawca poleca użyć bramki Tuya, ale my zrobimy inaczej:

Parametry, niski pobór mocy (nieco niższy od WiFi), tyle, że ta wartość zakłada wszystkie przekaźniki otwarte:


Włączniki w praktyce, wnętrze
Zacznijmy od instrukcji - może komuś się przyda:

Włączniki dostajemy osobno, a fronty osobno - pozwala to łatwo wybrać kolor widoczny z zewnątrz.



Tył włącznika, model MT-1G-Z:

Front, widać zaczepy na panel:

Z ciekawości zajrzyjmy do środka:

Oprócz oczywistości takich jak moduł Zigbee (moduł Tuya, z ocenzurowaną nazwą? Tylko czemu? TYZS1L lub podobny..) czy tam stabilizator napięcia 3.3V AMS1117, widzę tutaj jeszcze ULN2003A, który pewnie steruje przekaźnikami oraz układ RCHHB4000, który wygląda na kontroler przycisków dotykowych.
Teraz pora wyjąć płytkę z przekaźnikami i zasilaczem.

Przekaźnik standardowo na 5V, tu wszystko jest jak zwykle, ale moduł zasilacza mnie zainteresował - znajduje się na poprzecznie wlutowanej PCB. Postanowiłem ją wylutować:

Nie ma tu jednak malutkiego zasilacza flyback, jest przetwornica step down. Na wejściu nawet ma bezpiecznik rezystorowy i warystor, dalej filtr z dwóch kondensatorów elektrolitycznych i dławika osiowego, a dalej wielka cewka L2 wraz z diodami prostowniczymi i kontrolorem KP3211SG w obudowie SOP8, czyli właściwa część przetwornicy. KP3211 to tzw. "High Performance Low Cost Off-line PWM Power Switch", szczegóły:


Dla zasady - wnętrze włącznika 2gang:




Parowanie z Home Assistant
Do komunikacji Zigbee użyłem budżetowej antenki CC2531, oczywiście podłączonej na USB. Zasadniczo wszystko tak jak prezentowane tutaj:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3777098.html

Po podłączeniu włącznika i dłuższym jego przyciśnięciu HA od razu wykrył nowe urządzenie:

Włącznik jest widziany jako TS0001, trzeba zmienić mu też wyświetlaną nazwę na coś zrozumiałego, ale to za chwilę. Widziane parametry:

Oprócz stanu można określić mu stan po przywróceniu zasilania (wyłączony, włączony, lub pamiętany poprzedni stan).
Tak prezentuje się na panelu HA:

Oczywiście Home Assistant trzyma poprawnie jego historię, widać kiedy i jak stan włącznika został zmieniony:

Prawie bym zapomniał - zmiana nazwy (i ikony) też jest możliwa:

Znacznie lepiej:



Dla zasady - sprawdźmy jeszcze wersję 2gang:





TS0002. Wszystko ok.


Podsumowanie
To był krótki test, ale raczej wystarczył by pokazać, że włączniki światła na Zigbee są bardzo łatwe do użycia z Home Assistant. Nie trzeba nawet zmieniać im firmware, a HA poprzez odpowiedni dongle (który niestety trzeba raz kupić osobno) poprawnie je wykrywa i pozwala dowolnie kontrolować i wykorzystywać w automatyzacjach. Odstraszać może czasem nieco większa cena produktów z Zigbee, ale jednocześnie zużywają one też nieco mniej mocy niż WiFi, więc może rzeczywiście się opłaca? Wykonywał ktoś jakieś długoterminowe pomiary?
Sam do Zigbee nie jestem jeszcze w pełni przekonany, bo obawiam się nieco sytuacji, gdy główny server jest wyłączony - tj. w przypadku włączników na WiFi można nimi wtedy sterować przez ich stronki WWW, ale w przypadku Zigbee tracimy całkiem sterowanie zdalne i zostaje tylko ich kontrola przez fizyczny dotyk, ale to raczej i tak jest mała niedogodność, więc Zigbee jest z pewnością dobrą alternatywą do budowy inteligentnego domu.
Dodatkowo preferuję WiFi dlatego, że urządzenia z Tasmotą/OBK mogę łączyć w Tasmota Device Groups oraz dowolnie skryptować, a tu raczej na czymś z Zigbee nie uruchomię własnego skryptu...
Zapraszam do komentowania - czy ktoś z czytających postawił na Zigbee i zrealizował na tym systemie jakiś system kontroli domu? U mnie praktycznie wszystko jest na WiFI, ale może wkrótce...