Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Zasilacz labolatoryjny 0-15V, 100mA/1A - Praca do szkoły

motykami 26 Mar 2007 19:05 17568 30
NDN
  • Zasilacz labolatoryjny 0-15V, 100mA/1A - Praca do szkoły
    Witam, uczęszczam do technikum elektronicznego w moim miasteczku (I klasa), jako dodatkowe prace nauczyciel od "podstaw elektrotechniki" zadaje co jakiś czas różne projekty, głównie określa co to ma być i jakie mają być parametry, dostaje się za to dodatkową ocenę. Ostatni temat którego podjąłem się realizacji jest "zasilacz labolatoryjny 0-15V z ograniczeniem prądowym 1A, i woltomierzem cyfrowym".

    Temat na ogół prosty, lecz dość sporym problemem w moim przypadku stał się "woltomierz cyfrowy", miałem kilka koncepcji na realizacje tej części projektu, pierwsza to kupno kitu do woltomierza cyfrowego z AVT, a druga to tani miernik uniwersalny z rynku. Zdecydowałem się na miernik, lecz byłtaki problem że musiałem troche to przerobić, tzn. Miernik ma wyświetlacz na gumkach, więc nie bardzo da się to umieścić w obudowie tak aby panel przedni nie był bardzo wysoki. Więc musiałem jeden miernik (w moim przypadku był to stary uszkodzony miernik) obciąć płytkę i
    obudowę, tak abym miał sam wyświetlacz zamocowany z kawałku obudowy miernika, a potem to wszystko polutować ze sprawnym miernikiem, który jest umieszczony w obudowie, (ponad 30 przewodów :D).

    Schemat zasilacza znalazłem w książce: "elektronika dla praktyków", wiem że jest sporo w sumie prostszych schematów na układach scalonych, ale ten schemat miałem już wykonany w moim zasilaczu, i dlatego postanowiłęm wykorzystać go i w tym przypadku.

    Zasilacz posiada ograniczenie prądowe (z zadaną wartością 1A lub 100mA) które zachowuje się jak źródło prądowe, co stanowi wielką wygodę w tym przypadku.

    Napięcie jest regulowane w zakresie od 0 do 15V (z dokładnością 1%)

    Panel przedni wykonałem w Corelu, wydrukowałem, oddałem do zalaminowania, i potem dopiero wszystko mocowałem według tego panela.

    Nie będę opisywał dokładnie budowy zasilacza ponieważ jest ona dość prosta, wszystko widać na schemacie który zamieszczam oraz na fotkach.

    Zasilacz jutro oddaje do sprawdzenia, aż sam jestem ciekaw co powie na niego nauczyciel. Mi ogólnie się podoba, mam zrobiony zasilacz oparty o ten sam schemat, tyle że bez woltomierza cyfrowego i z zakresem regulacji 0-28V i regulacją skokową prądu od 100mA do 3,5A.

    Jeśli temat się rozwinie to opisze dokładniej zasilacz, oraz napisze jakie wrażenia wywarł on na nauczycielu.

    Parametry elementów ze schematu:
    R1= 220 Ω/ 0,5W D1= Mostek prostowniczy 2A
    R2= 470 Ω D2= Mostek prostowniczy 0,5A
    R3= 560 Ω D9= Zenera 12V małej mocy
    R4= 1,2 kΩ/ 0,5W D10= 1N4001
    R5= 47 kΩ D11= 1N4001
    R6= 1,6 kΩ D12= Zenera 5,6V
    R7= 470 Ω D13= 1N4001
    R8= 47 Ω D14= LED zielony
    R10= 750 Ω D15= LED czerwony
    R11= 470 Ω
    R12= 100 Ω T1,2,3,4= BC147
    R13= 2,2 kΩ T5= BD135
    R20= 15 Ω/ 2W T6= BDP283
    R21= 1,5 Ω
    R22= 2,2 kΩ F1,4= 1A
    R23= 2,2 kΩ F2,3= 2A
    Pr1,2=2,2kΩ
    S1= Przełącznik podwójny
    C1= 100 μF /25V S2= Włącznik sieciowy
    C2= 100 μF /25V
    C3= 3300 μF /40V
    C4= 360 pF
    C5= 100 μF /25V
    C6= 2,2 nF

    Pozdrawiam, motykami.

    Cool? Ranking DIY
    About Author
    motykami
    Level 18  
    Offline 
    Has specialization in: ----
    motykami wrote 320 posts with rating 528, helped 29 times. Live in city Tarnobrzeg. Been with us since 2005 year.
  • NDN
  • #2
    Mariuszek15
    Level 24  
    Witam:) Ja tez chodzę do 1 klasy technikum elektronicznego i takich zadań niestety nie mam, ale bardzo bym chciał. Jeśli chodzi o prace to dopiero może w 2 klasie:) A jeśli chodzi o układ elektroniczny to bardzo ciekawy bardzo staranie wykonany. Dobrze ja tam widzę ze w twoim układzie znajduje się multimetr a dlaczego tu taj nie ma profesjonalnego A/V:) Pozdrawiam!!
  • #3
    DjExit
    Level 23  
    Witam moich rówieśników, też chodzę do I technikum ale na profilu technik informatyk ;) Zasilacz fajny poza paroma szczegółami, np. ten miernik. Mogłęś wykonać to na jakimś tanim mikrokontolerze i 4 segmentach wyświetlacza 7led. Taniej by wyszło atmega8 ok 6zł a wyświetlacz to grosze. Jeszcze trochę bałagan wewnątrz, ale to z brtaku przestrzeni jak widzę. Pozdrawiam!
  • #4
    olinek2
    Level 23  
    Nie wiem czy taniej, bo multimetr dostaniesz za 5 zeta taki ;)
    Co do kabelków, było przyciąć trochę płytkę woltomierza i całość wpakować na front :] Zresztą wolę na ledach, a czemu nie ma potencjometrem regulacji ?? :> Jakie oscylacje na wyjściu, i jak ze stabilnością, referencyjne robione na wysokostabilnej, czy zwykłej zenerce ?? :> Zaraz mnie zganicie, że się mądruję, i nie doceniam młodszych kolegów :], ale nie on jest odemnie starszy ;) A front całkiem przyzwoity, tylko wole plexi cienkie na froncik, jak w mojej stacji :]
  • #5
    Lashred
    Level 14  
    Ja też wykonuje dużo dodatkowych prac na fizykę. To są różne rzeczy począwszy od zasilacza labolatoryjnego po mierniki cyfrowe. Dzięki temu ocena semestralna była większa o 2 stopnie. Aha bym zapomniał chodzę do pierwszej klasy gimnazjum. A elektroniką interesuje się już około 5 lat. Początek to była wspólna z ojcem naprawa zdalnie sterowanego auta.
  • NDN
  • #6
    dowodca_armii
    Level 30  
    A mnie sie bardzo podoba - doscyc prosta konstrukcja. Fajny pomysl z tym multimetrem - mogles wykorzystac takze funkcje Amperomierza (dzieki przelacznikowi) Napisz co dostales za to... :D
  • #8
    krzysztofszik
    Level 1  
    Hej!!!
    Jestem już powiedzmy technikiem elektronikiem. Uważam ten układ za dość ciekawy jednak ja zastosowałbym układ woltomierza na wyś. 7 segmentowym. Zawsze można zmienić zakres pomiarowy. Poza tym z doświadczenia mogę powiedzieć, że taki zasilacz się nie sprawdza szczególnie jako wyposażenie pracowni elektronicznej. Lepszym rozwiązaniem byłoby zbudowanie zasilacza symetrycznego +-15V a doskonałym byłoby +-30V. Ale rozumiem, że życzeniem nauczyciela było +15V var. Ale dla potrzeb laboratorium proponuję jednak moje rozwiązanie. Co o tym sądzicie?
  • #9
    CRDReed
    Level 11  
    Śmieszny to pomysł wmontowywać multimetr, ale muszę przyznać ze nigdy na to nie wpadłem. Z kolei jest to bardzo proste i dobre rozwiązanie. Na pewno nie przeszło by to przez normy kompatybilności elektromagnetycznej np PE-NE-610000-4-4 ze wzgledu na plecionki przewodów.Lecz w sumie multimetr nadaje sie tylko do mierzenia wartości napięcia stałego bo nie posiada funkcji TRUE RMS, i wszystko co jest przemienne to dzieli przez √2 nie zależnie od współczynnika wypełnienia. Wiec zastosowanie jego to sztrzał w dziesiątkę.
  • #10
    Tomasz486
    Level 11  
    Szczał?? hihhi chyba strzał!! :D:D:D Bardzo ciekawy pomysł, chociaż ja również w swojej pierwszej, a może drugiej konstrukcji wykorzystałem multimetry, multimetry dlatego że były dwa - prąd i napięcie.
    Fajnie wykonane, estetycznie. Trszeczke za mała rameczka na banany ale to taki mały szczegół:D

    Pozdrawiam
  • #11
    tomgart
    Level 25  
    CRDReed napisał: :)
    Quote:
    współczynnika wypełnienia. Wiec zastosowanie jego to szczał w dziesiątkę.


    Szczał czy nie szczał, widać że autor myśli elastycznie, wykorzystując taki multimetr. A tak na boku, za 20zł można kupić moduł LCD woltomierza. Odpadają wtedy przeróbki i sztukowanie przewodów.
    Ogólnie bardzo ładnie wykonany zasilacz.
  • #12
    cooltygrysek
    Conditionally unlocked
    hmm schemat mi sie podoba... co prawda jest tam mały błąd ale nieistotny... co do tetnień to trzeba pamiętać żeby trafo było jak najdalej od płytki poniewarz prądy wirowe w trafie wytwarza pole magnetyczne i powstaje przydzwiek sieci.... podłącz zasilacz do wzmacniacza to bedziesz słyszał stałą charmoniczną sinusoidy nap sieci hihihi. Wzmasniacze operacyjne sobie z tym radzą bo można dobrać współczynnik tłumienia a z tranzystorami gorzej chyba że rozbudujesz płyte do kolosalnych rozmiarów co nie ma uzasadnienia w prostocie układu.... no i najwarzniejszy aspekt to estetyka we wneczu brrrrr jak to nauczyciel zobaczy to bedzie miał zawał.... moja ocena 3\3
    Ucz sie i pamietaj że w elektronice najwarzniejsza jest estetyka bo w raz z nią idzie w parze staranność i dokładność wykonania i połączeń a co za tym idzie bezawaryjnośc pracy układu!!! Zawsze staraj sie starannie projektować układ poniewarz walka z ewentualnymi zakłuceniami które sie pojawiają jest nie równa bo na walke z nimi wydasz wiecej kasy niż na samo urządzenie.. Pozdro ucz sie dalej...
  • #13
    motykami
    Level 18  
    Widzę że temat się rozwinął, zasilacz oddałem dzisiaj, i powiem szczerze że nauczyciel był dość pozytywnie zaskoczony (przynajmniej tak się mi wydawało, bo osobiście tego nie powiedział (zresztą nigdy nie mówi :D).
    W poniedziałek się dowiem co dostałem za tą prace.

    Parametry zasilacza to:
    Zawartość tętnień ≤ 1%,
    Współczynnik stabilizacji napięcia ≤ 1%,
    Współczynnik stabilizacji prądu ≤ 0,5%,
    Rezystancja wyjściowa ≤ 50mΩ.

    Parametry nie były mierzone, a są one podane przy schemacie tego zasilacza. W sumie to Stabilizacja napięcia jest nawet sporo lepsza niż 1%.

    Co do wyświetlacza, tak jak mówię miałem w planach właśnie kupić kito
    do złożenia z AVT, woltomierza na wyświetlaczu LED 7 segmentowym, ale jednak zdecydowałem się na multimetr, takie mierniki kupuje po 7,5zł, przy czym tutaj użyłem jednego uszkodzonego (zabawy z WN i malutka iskierka na miernik ;]). Rzeczywiście może nie był to rewelacyjny pomysł, ale muszę przyznać że niezawodny (podczas prób woltomierz działał bez żadnych problemów), dość tani ale niestety trzeba troszkę posiedzieć.
    Wchodziło jeszcze w grę właśnie jakiś mikroprocesor, ale jakoś wolałem w miare szybkie i pewne rozwiązanie.

    Zasilacz powiem szczerze miał głównie wyglądać dobrze z zewnątrz i spełniać zadania jakie zadał nauczyciel, także jakoś bardzo się nie przykładałem do wyglądu w środku, tym bardziej że raczej wątpię że ktokolwiek będzie go rozkręcał..., oczywiście powiecie pewnie że trzeba się przykładać ogólnie do wyglądu nie tylko z zewnątrz, ale tak jak pisze... zasilacz musiałem wykonać dość szybko i najważniejsze dla mnie było żeby to chciało działać i wyglądało jakoś z zewnątrz.


    Pozdrawiam, motykami.

    Dodano po 8 [minuty]:

    olinek2 wrote:
    Zresztą wolę na ledach, a czemu nie ma potencjometrem regulacji ?? :> Jakie oscylacje na wyjściu, i jak ze stabilnością, referencyjne robione na wysokostabilnej, czy zwykłej zenerce ?? :> Zaraz mnie zganicie, że się mądruję, i nie doceniam młodszych kolegów :], ale nie on jest odemnie starszy ;) A front całkiem przyzwoity, tylko wole plexi cienkie na froncik, jak w mojej stacji :]


    Jakiej regulacji ?? prądu ?? W sumie można było bez problemu dorobić, ale nie chciałem już kombinować (bo zasilacz i tak ma trochę więcej funkcji niż powinien mieć pierwotnie ;]) Co do stabilizacji jest ona wykonana na "wzmacniaczu błędu" (wykonany na T1 i T2) Odpowiednie zmiany napięcia z tego układu sterują tranzystor T3, i powodują regulację napięcia. Zapewnia to dużo większą stabilność napięcia niż na zwykłej zenerce.
    Co do plexi... rozważałem też takie wyjście, ale osobiście jak widzę plexi w jakimś urządzeniu to odrazu mi się kojarzy z niebieskimi LEDami i tego typu tanim "tjuningiem" którego niezbyt lubię i nie był on porządany w tym projekcie. Urządzenie w zamiarach miało wyglądać na typowy estetycznie wykonany przyrząd na pracownie elektryczną czy warsztat, i myślę że tak też wygląda.
  • #14
    lukas_sa
    Level 16  
    DjExit wrote:
    olinek2 wrote:
    Nie wiem czy taniej, bo multimetr dostaniesz za 5 zeta taki ;) (...)


    Akurat tam gdzie ja mieszkam najtańszy multimetr jest za 20zł ;) i to total-hardcore taiwan produkszyn :D


    no ja swój kupiłem za 13zł :]

    A zasilacz bardzo fajny. Jak na I klasę to ode mnie 5+/6.

    P.S. Ja nazwisko na zdjęciu bym zamazał.
  • #15
    k4be
    Level 31  
    Czemu labolatoryjny a nie laboratoryjny? Czyżby to było coś innego?
    Taki miernik to dobry pomysł, jeżli jest mało czasu, a wcześniej nie stosowało się układów własnej konstrukcji. A zasilacze liniowe mają dwie zalety: prostota montażu i niezłe parametry napięcia wyjściowego. Bardziej nowoczesny byłby jednak zasilacz impulsowy. Pomysłem na pogodzenie tych technologii jest zasilacz impulsowy z przełączanym napięciem wyjściowym, które z kolei jest tylko niedużo obniżane na stabilizatorze liniowym, dla uzyskania wartości pośrednich.
    Z zewnątrz nieźle, w środku gorzej, ale i tak świetnie w porównaniu do niektórych innych znanych mi konstrukcji...
    lukas_sa: a nazwisko po co zamazywać? Czyżby autor wątku tobie podpadł? :)
  • #19
    motykami
    Level 18  
    olinek2 wrote:
    No nie wiem czy to z ledami się kojarzy i wiejskim tunningiem, bo wg mnie nie : https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic656267.html
    Impulsowe sieją na wyjściu, ale do grzałek są niezłe, dużo już zasiłek przerobiłem :]


    Ja nie mówię że takie projekty z plexi są jak "wiejski tjuningiem" tylko po prostu mi się osobiście tak kojarzą, co do Twojego projekciku stacji, bardzo mi się podoba, z tym że plexi zastosowałeś tam w ten sposób że praktycznie nie widać że to plexi, i wygląda to extra i mi się podoba :D

    Co do zasilania woltomierza, rzeczywiście jak już polutowałem ten wyświetlacz, to przed podłączeniem próbnym jakoś tak odruchowo sprawdziłem rezystancję między masą do pomiaru a masą zasilania do miernika, i przypuszczam że gdyby nie to to podpiął bym go tak jak planowałem na poczatku (czyli bezpośrednio z trafka za mostkiem stabilizator na 9V i już) i najprawdopodobniej uszkodził bym miernik, i pal licho z kosztami ... gorzej z lutowaniem :D (około 30 przewodów :p). Miałem zamiar wpakować tam takie malutkie trafko 15V (miałem z rozbiórki) ale stwierdziłem że nie ma zabardzo miejsca na to trafko (choć jest naprawde malutkie gabarytami)a poza tym nie chciałem ryzykować uszkodzeniem miernika (bo koszty nowego niewielkie... ale ponad godzine lutowania ;]) więc zrobiłem to inaczej. Tutaj pewnie dużo osób zacznie mnie jechać za takie rozwiązanie... Ale było to jedyne rozwiązanie "na szybkiego" i bez ryzyka uszkodzenia miernika.

    Miernik jest zasilany z baterii 9V która jest zabudowana w zasilaczu i jest załączany przekaźniczkiem (czyli gdy włączę zasilacz, przekaźnieczek załącza baterie...) Wiem że pomysł i rozwiązanie nierewelacyjne i dość amatorskie, ale działa to bez zarzutu, i bateria myślę że spokojnie wytrzyma conajmniej 1-2 lata.
  • #20
    macgyver4
    Level 16  
    fajny zasilacz ale polecałbym w/g mnie V/A wykonany np na Atmedze8 + wyświetlacz 2*16 znaków świetnie się prezentuje a dodatkowo mamy jednoczesny odczyt napiecia i prądu....
  • #21
    Anonymous
    Anonymous  
  • #22
    k4be
    Level 31  
    olinek2 wrote:
    Impulsowe sieją na wyjściu...
    Ja jakoś potrafiłem wykonać zasilacze dające normalne napięcie stałe, zasilające od wzmacniaczy antenowych (w ramach ich testowania) przez przedwzmacniacze mikrofonowe, do końcówek mocy 2x50W, który to sprzęt działał bez żadnych zarzutów (do tego niewątpliwa zaleta - brak zakłóceń z sieci, łącznie z przydźwiękiem). Ale rozumiem to, że innym nie działają dobrze zasilacze impulsowe, tak jak mi nie działają mikrokontrolery...
  • #23
    olinek2
    Level 23  
    To nie o to chodzi. Sieją, bo ciężko idealnie odfiltrować przy dużym prądzie pobieranym (15A) da się, ale trudniej, co do wzmaków, to niektórzy twierdzą że szumią strasznie (ja nie ;) )
  • #24
    tomeeh
    Level 24  
    Matyas - zajrzałem z ciekawości na firmę, którą polecasz. Rozwiązanie ciekawe - rzeczywiście zajmuje mało miejsca, lecz cena która przekracza ponad 5x cenę miernika jest trochę dyskusyjna, zwłaszcza jeśli owy zasilacz robi się z własnych środków finansowych. Podejrzewam, że da się ominąć problem rozseparowania mas (choćby poprzez dodatkowe uzwojenie transformatora 9V/10mA); dodanie amperomierza z kolei jest łatwe - gotowe rozwiązanie współpracujące z każdym miliwoltomierzem jest przykładowo zawarte w PDFie od układu, który polecasz.
  • #25
    motykami
    Level 18  
    Co do napisu.. właśnie sporo się zastanawiałem czy ma być "labolatoryjny" czy "laboratoryjny", na początku myślałem że "laboratoryjny" ale potem zacząłem kombinować i stwierdziłem że skoro jest "labolatorium" a nie "laboratorium" więc będzie "labolatoryjny" zresztą nadal do tej pory nie wiem czy dobrze to napisałem.

    Wkońcu ma to być praca na podstawy elektrotechniki, a nie na J.Polski... więc jeden błąd w opisie panelu to nie taka tragedia.

    Oj przekombinowałeś... jest laboratorium i laboratoryjny. Posiadasz wiedzę z elektroniki, ale z taką pisownią nie będziesz mógł jej sprzedać ;/ Androot
  • #26
    Anonymous
    Anonymous  
  • #27
    kroczusiek
    Level 14  
    szacun za miernik hehe.jeśli mogę wiedzieć którym pr reguluje sie prąd a którym V ?
  • #28
    lukas_sa
    Level 16  
    k4be wrote:
    lukas_sa: a nazwisko po co zamazywać? Czyżby autor wątku tobie podpadł? :)

    Nie, popostu nie jestem za podawaniem swoich danych(oprócz gg , mail, miasta i imienia w necie. Stąd moja prośba. ;)
  • #29
    bogunio
    Level 25  
    motykami wrote:
    Co do napisu.. właśnie sporo się zastanawiałem czy ma być "labolatoryjny" czy "laboratoryjny", na początku myślałem że "laboratoryjny" ale potem zacząłem kombinować i stwierdziłem że skoro jest "labolatorium" a nie "laboratorium" więc będzie "labolatoryjny" zresztą nadal do tej pory nie wiem czy dobrze to napisałem.

    Wkońcu ma to być praca na podstawy elektrotechniki, a nie na J.Polski... więc jeden błąd w opisie panelu to nie taka tragedia.


    "Ora et labora" módl sie i pracuj aby Ci garb nie wyrósł na skutek takich wywodów;-) Zaiste, niektórzy na elektrodzie wymagaja iście benedyktyńskiej cierpliwości...;)
  • #30
    motykami
    Level 18  
    Witam ponownie, tematem widzę że nikt się już chyba nie interesuje, obiecałem napisać jak nauczyciel oceni ten zasilacz i ocenił go na 6. Czyli dostałem za niego ocenę celującą. Wiele osób prosi na maila aby podać im schemat zasilacza i listę elementów. Schemat znajduje się na samej górze i spis elementów także. Schematy zasilacza 0-15V i 0-27V są takie same (tylko odpowiednim prkiem regulujemy maksymalne napięcie, no i oczywiście musimy zapewnić z trafka napięcie nie niższe niż oczekiwane maksymalne napięcie zasilacza).

    Widzę że nie ma spisu wszystkich elementów, więc jeszcze raz umieszczam:

    Wykaz elementów:
    R1= 220 Ω/ 0,5W
    R2= 470 Ω
    R3= 560 Ω
    R4= 1,2 kΩ/ 0,5W
    R5= 47 kΩ
    R6= 1,6 kΩ
    R7= 470 Ω
    R8= 47 Ω
    R10= 750 Ω
    R11= 470 Ω
    R12= 100 Ω
    R13= 2,2 kΩ
    R20= 15 Ω/ 2W
    R21= 1,5 Ω
    R22= 2,2 kΩ
    R23= 2,2 kΩ
    Pr1,2=2,2kΩ

    C1= 100 μF /25V
    C2= 100 μF /25V
    C3= 3300 μF /40V
    C4= 360 pF
    C5= 100 μF /25V
    C6= 2,2 nF

    D1= Mostek prostowniczy 2A
    D2= Mostek prostowniczy 0,5A
    D9= Zenera 12V małej mocy
    D10= 1N4001
    D11= 1N4001
    D12= Zenera 5,6V
    D13= 1N4001
    D14= LED zielony
    D15= LED czerwony

    T1,2,3,4= BC147
    T5= BD135
    T6= BDP283
    F1,4= 1A
    F2,3= 2A
    S1= Przełącznik podwójny
    S2= Włącznik sieciowy


    Pozdrawiam, motykami.