Akrzy74 wrote: 1. Uważam, że samodzielne wykonywanie instalacji a kierowanie robotami budowlanymi, to dwie różne sprawy.
2. Uważam, że do wykonawstwa nie trzeba mieć UB chyba, że kieruje się grupą ludzi.
3. Uważam, że uprawnienia "E" w zakresie montażu są potwierdzeniem posiadania kwalifikacji niezbędnych do instalowania i przyłączania urządzeń, instalacji i sieci. Jeżeli przyznane w wyniku egzaminu kwalifikacyjnego uprawnienia obejmują podgrupę 2, a więc urządzenia, instalacje i sieci elektroenergetyczne o napięciu nie wyższym niż 1 kV z wymienionych w Załączniku Nr 1 do Rozporządzenia MGPiPS z 28.04.2003r. oznacza to, że dana osoba jest uprawniona do wykonywania montażu instalacji elektrycznych.
4. Uważam, że to o czym pisze kol. Plumpi jest jakby dążenie do tego, aby ta sama osoba zaprojektowała, wykonała, zbadała i podpisała- a kierownik robót/budowy nie powinien nawet dotykać się do instalacji!
Jest to zwykłe przypisywanie sobie nieomylności przez osobę z UB.
5. Uważam, że gdybyśmy się ściśle stosowali przepisów, to należałoby wykonać projekt dla dołożenia dwóch gniazdek w mieszkaniu, ale chyba wszyscy wiemy, że byłoby to, idiotycznym pomysłem- a nawet bardzo idiotycznym pomysłem.
6. Dawniej do kierowania robotami budowlanymi w powierzonym zakresie, z wyłączeniem robót budowlanych przy obiektach zabytkowych, uprawnione były także osoby posiadające zgodnie z przepisami o rzemiośle dyplom mistrza w odpowiednim zawodzie budowlanym. W aktualnych PB nie ma tego zapisu, jednak chyba takich uprawnień nikt im nie cofnął.
ad. 1 , 2 , 3
Każda praca budowlana musi być prowadzona i nadzorowana przez kierownika robót z odpowiednimi uprawnieniami.
Aby móc ją wykonywac samodzielnie (jedna osoba) to rzeba posiadać uprawnienia do wykonywania tych robót jak i uprawnienia do kierowania wykonywaniem tych robót. Elektryk tylko i wyłacznie z uprawnieniami E nie ma prawa kierować takimi robotam, dlatego tez nie ma prawa wykonywać takich robót samodzielnie. On oczywiście może wykonywać te roboty, ale tylko i wyłącznie pod nazdorem osoby, która ma uprawnienia do kierowania takimi robotami.
ad. 4
Nadinterpretujesz moje wypowiedzi.
Normalny schemat robót instalatorskich powinien wyglądać tak:
Jest osoba z UB. Przyjmuje zlecenie, załatwia formalności, robi projekt, zleca wykonanie robót przez osobę z uprawnieniami E. Instruuje tę osobę jak ma to być wykonane i nadzoruje całą pracę. Po zakończeniu prac montażowych, zleca wykonanie pomiarów przez osobę z uprawnieniami E + pomiary. Analizuje wyniki pomairów i stwierdza czy instalacja jest OK. Wystawia protokół odbioru lub dokonuje odpowiedniego wpisu do dziennika budowy.
Oczywiście to jest jeden ze schematów, który przewiduje, ze odoba kierująca z UB będzie nadzorowała prace na budowie osobiście, ale wcale nie musi ona "kwitnąć" na tej budowie.
Może sobie zatrudnić kolejną osobę z uprawnieniami D, która to osoba pokieruje wykonywaniem ustalonych z osobą z uprawnieniami UB prac.
Pomiary oczywiście wykona osoba z E + pomiary, sprawdzi i podpisze protokół pomiarów osoba z uprawnieniami D, a osoba z UB dokona odbioru czyli wpisanie do dziennika budowy lub sporządzi protokół odbioru całości robót instalacyjnych.
Oczywiście osoba posiadająca E + pomiary, może także posiadać D i po prostu sama kierować wykonywanymi przez siebie pracami, a do pomocy może mieć pracowników, którzy w ogóle nie mają żadnych uprawnień elektrycznych. Wyedy ta osoba z uprawnieniami D jest kierownikiem robót dla tych pracowników bez uprawnień oraz osobą dopuszczającą.
ad. 5
Tu się w pełni z Tobą zgadzam.
ad. 6
I nadal istnieje coś podobnego.
Np. uprawnienia D , które uprawniają do kierowania robotami grupy elketryków na budowie w ograniczonym zakresie.
Akrzy74 wrote:
To jest tylko fragnemt poradnika "Uprawnienia zawodowe dla energetyków" autorstwa Jana Strzałki. Znam tę pozycję bardzo dobrze.
http://www.sklep.cosiw.pl/poradnik-energetyka...stalacje-elektroenergetyczne-wysok-p-217.html
Warto przeczytać tę książkową, a nie tylko jej fragment, żeby zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi. Oczywiście książka ta nie tłumaczy wszystkiego, ale wskazuje wszystkie ustawy i rozporzadzenia dotyczące tych uprawnień.