
Witam.
Chciałbym (po raz kolejny

Zasilacz został wykonany na podstawie danych dostępnych tutaj:
Link
Link
Link
Zdecydowałem się na właśnie tą konstrukcję ze względu na to, że jest sprawdzona i niezawodna.
Obudowa zasilacza to standardowa plastikowa obudowa Z-17. Posiada ona wystarczającą ilość miejsca na włożenie do niej dwóch zasilaczy. Panel przedni wykonałem za pomocą frezarki CNC z płyty aluminiowo-plastikowej (tworzywo sztuczne pokryte z obu stron cienką warstwą aluminium), na której wygrawerowałem napisy. Podkładki pod złącza bananowe zrobiłem z białej pleksi, było to konieczne, gdyż musiałem odizolować gniazda od siebie i płyty aluminiowej. Wyświetlacze przykręcone zostały do białych plastikowych dystansów, zapobiegających wystawaniu wyświetlaczy poza obudowę. Pomiędzy radiatorem a resztą obudowy znajduje się podkładka z tekstolitu, która zapobiega ewentualnemu stopieniu się panelu tylnego.
Zasilacz został zbudowany na podstawie standardowego schematu electronicslab z drobnymi zmianami:
- zamiast jednego rezystora 0,47ohm zastosowałem dwa 1ohm połączone równolegle,
- TL081 wymieniłem na uA741, które wytrzymują wyższe napięcie,
- 2N3055 zmieniłem na popularne BD249C, 2N2219 na BD139,
- diody 1N5402 zamieniłem na mostek KBU8M, do którego przykręciłem radiator ucięty z radiatora z ATX,
- kondensator 3300uF na 4700uF 50V.
W zasilaczu zastosowałem również wentylator - pomimo dużego radiatora (165x70x40) przy maksymalnym obciążeniu całość lubiła się zagrzać. Wentylator pochodzi z zasilacza ATX, jest sterowany za pośrednictwem regulatora z wykorzystaniem termistora (im większa temperatura, tym szybciej się kręci). Zastosowałem regulator tylko po to, by ograniczyć hałas podczas spokojnej pracy.
Multimetry po jednym dla każdego z zasilaczy umożliwiają stałą kontrolę prądu i napięcia poszczególnych zasilaczy. PCB w wersji dip przerobiłem na własne potrzeby, idealnie dopasowując je pod wymiar zastosowanych wyświetlaczy LCD.
Płytki zostały wykonane metodą termo-transferu. Całość zasilona została transformatorem TST 2x24V, 2x3,1A 150VA.
Koszty - na pewno dużo czasu, starałem się, żeby całość ciekawie się prezentowała (nie lubię, gdy na moim biurku stoi coś paskudnego













