Witam,
Przedstawiam moją wersję zegara Nixie ElectroNIX Clock.
Jest to w zasadzie kopia zmontowana z elementów przewlekanych na płytce uniwersalnej.
Większość podzespołów miałem w swoich zapasach, całość kosztów zamknęła się w kwocie mniejszej niż 100zł. Najwięcej kosztowały oczywiście lampy i podstawki do nich.
Nie mogłem nigdzie dostać dławików przewlekanych o wymaganej wartości, więc zastosowałem wersję smd, dolutowując nóżki z obciętych końcówek oporników.
Obyło się bez błędów montażu, po zaprogramowaniu procesora programatorem USBasp zegar ruszył od razu.
Zegar powstawał w wolnym czasie, gdybym się zdyscyplinował, z powodzeniem wykonał bym całość w kilka godzin. A tak zajęło mi to około miesiąca.
Bardzo podoba mi się przetwornica sterowana z mikrokontrolera, znacznie upraszcza to układ.
Całość jest zasilana napięciem 12V przez zasilacz wtyczkowy od starego dekodera TV.
Jestem średnio zaawansowanym hobbystą, więc nie ma wymyślnej obudowy. Urządzenie spełnia swoją funkcję i jestem zadowolony.
Nie stosowałem kondensatora 1F dla podtrzymania zliczania czasu. Zamiast tego jest kilka kondensatorów 1000uF, energia w nich zgromadzona wystarcza na podtrzymanie ok 2 min. bez zasilania. Gdy zabraknie prądu i tak nie ma potrzeby używania zegarka

Przedstawiam moją wersję zegara Nixie ElectroNIX Clock.
Jest to w zasadzie kopia zmontowana z elementów przewlekanych na płytce uniwersalnej.
Większość podzespołów miałem w swoich zapasach, całość kosztów zamknęła się w kwocie mniejszej niż 100zł. Najwięcej kosztowały oczywiście lampy i podstawki do nich.
Nie mogłem nigdzie dostać dławików przewlekanych o wymaganej wartości, więc zastosowałem wersję smd, dolutowując nóżki z obciętych końcówek oporników.
Obyło się bez błędów montażu, po zaprogramowaniu procesora programatorem USBasp zegar ruszył od razu.
Zegar powstawał w wolnym czasie, gdybym się zdyscyplinował, z powodzeniem wykonał bym całość w kilka godzin. A tak zajęło mi to około miesiąca.
Bardzo podoba mi się przetwornica sterowana z mikrokontrolera, znacznie upraszcza to układ.
Całość jest zasilana napięciem 12V przez zasilacz wtyczkowy od starego dekodera TV.
Jestem średnio zaawansowanym hobbystą, więc nie ma wymyślnej obudowy. Urządzenie spełnia swoją funkcję i jestem zadowolony.
Nie stosowałem kondensatora 1F dla podtrzymania zliczania czasu. Zamiast tego jest kilka kondensatorów 1000uF, energia w nich zgromadzona wystarcza na podtrzymanie ok 2 min. bez zasilania. Gdy zabraknie prądu i tak nie ma potrzeby używania zegarka











Cool? Ranking DIY