Uszkodzony silnik trójfazowy - przezwajanie na jednofazowy

Witam,
Mam uszkodzony silnik trójfazowy prawdopodobnie 1,5kW 1450obr/min (z pompy hydroforowej grudziądz typu SM). Chciałbym go przezwoić tak żeby jak najwięcej z niego wycisnąć przy podłączeniu do jednej fazy.
Przezwajanie na silnik jednofazowy odpada moim zdaniem bo nie ma żadnej bazy jeśli chodzi o uzwojenia i cieżko było by upchnąć cewki bo wydaje mi się, że są większe niż w trójfazowym ale mogę być w błędzie.
Pozostaje nawinięcie uzwojenia trójfazowego i tutaj widzę dwie możliwości (przy tej samej liczbie obrotów):
- jeśli uzwojenia były połączone w gwiazdę to nawinąć identycznie tylko połączyć w trójkąt,
- jeśli uzwojenia były połączone w trójkąt to zmniejszyć liczbę zwoi (tylko o ile, o połowę?).

Dodatkowo chciałbym zwiększyć obroty do 2800-2900 obr/min. Teraz pewnie są dwie pary biegunów na każde uzwojenie, trzeba by było zrobić jedną parę. Tylko co z liczbą zwoi? Podwoić i porozdzielać odpowiednio cewki do żłobków (czyli jak teraz np, pojedyncza cewka dowolnej pary biegunów przy 1450obr/min zajmuje 2 żłobki to przy 2900 obr/min będzie zajmować 4 złobki?).

Silnik byłby podłączony z użyciem kondensatora, chciałbym uzyskać co najmniej 1kW.

Czy Ty chcesz nawinąć silnik jako trójfazowy i podłączać do jednej fazy? Jest to do zrobienia, ale efektywność będzie raczej słaba. Jeśli ma pracować na jednej fazie to należy go nawinąć jako jednofazowy z uzwojeniem rozruchowym i wtedy wyciśniesz z niego tyle mocy na ile pozwalają jego gabaryty.

Nie zupełnie, chce przezwoić uszkodzony silnik trójfazowy bo i tak nie działa i trzeba to zrobić. Mogę to zrobić jeden do jednego ale efekt podłączenia do jednej fazy będzie słaby tak jak piszesz. Dlatego skoro już przezwajam to chciałbym to zrobić z uwzględnieniem tego, że silnik będzie podłączany do jednej fazy. Czyli trzeba było by go zrobić na niższe napięcie, 230V a nie 400V. Innymi słowy chciałbym przewinąć silnik żeby mógł pracować w sieci trójfazowej np. w Ameryce Północnej gdzie napięcie międzyfazowe to 240V czy Norwegii 230V. I tutaj moje wątpliwości:

BrucieK wrote:

Pozostaje nawinięcie uzwojenia trójfazowego i tutaj widzę dwie możliwości (przy tej samej liczbie obrotów):
- jeśli uzwojenia były połączone w gwiazdę to nawinąć identycznie tylko połączyć w trójkąt,
- jeśli uzwojenia były połączone w trójkąt to zmniejszyć liczbę zwoi (tylko o ile, o połowę?).

No i poboczny temat zwiększenia obrotów ale to już niezwiązanie z podłączeniem pod jedną fazę. Wiem, że najlepszy rezultat by był nawijając uzwojenia jednofazowe ale do tego potrzebna jest odpowiednia wiedza teoretyczna żeby takie uzwojenia zaprojektować i wydaje mi się że jest to trudniejsze niż przy uzwojeniu trójfazowym.

Namieszałeś,że hej. Albo chcesz silnik jedno fazowy albo trójfazowy na wszystkich kontynentach? Fachowcy Ci to zrobią, że będzie na1000V 1F czy 3F?

BrucieK wrote:

że silnik będzie podłączany do jednej fazy. Czyli trzeba było by go zrobić na niższe napięcie, 230V a nie 400V.

A widziałeś silnik jednofazowy 400 V ? Więc namieszałeś w tym temacie.

Chce silnik trójfazowy na napięcie 230V. Obecnie silnik jest trójfazowy na 400V. W związku z tym ktoś obeznany w temacie mógłby się ustosunkować do tego:

BrucieK wrote:

Pozostaje nawinięcie uzwojenia trójfazowego i tutaj widzę dwie możliwości (przy tej samej liczbie obrotów):
- jeśli uzwojenia były połączone w gwiazdę to nawinąć identycznie tylko połączyć w trójkąt,
- jeśli uzwojenia były połączone w trójkąt to zmniejszyć liczbę zwoi (tylko o ile, o połowę?).

Pytanie dodatkowe - rozruch w gwiazdę i praca w trójkąt? czy na raz(zał/wył).

Teraz jest na raz rozruch (w sensie był) to może lepiej tak zostawić.

BrucieK wrote:

- jeśli uzwojenia były połączone w gwiazdę to nawinąć identycznie tylko połączyć w trójkąt,

Inny jest φ drutu oraz liczba zwoi przy połączenie w gwiazdę a inny przy połączeniu w trójkąt

BrucieK wrote:

- jeśli uzwojenia były połączone w trójkąt to zmniejszyć liczbę zwoi (tylko o ile, o połowę?).

Prosty sposób na spalenie silnika.
Przezwajanie silników to nie zgaduj zgadula ale odpowiednia wiedza poparta doświadczeniem i najpierw zaczyna się od literatury aby wiedzieć jakie dane są potrzebne, jakie wzory by przezwoić silnik tak jak kol. chciałby zrobić.

BrucieK wrote:

Teraz jest na raz rozruch (w sensie był) to może lepiej tak zostawić.

Kol. sam nie wie co pisze. Najlepsze wyjście to poszukać zakładu przezwajającego silniki.
Temat zamykam.