Automatyczne sterowanie elektrozaworem odprowadzania wody

Czyli jak komplikować wszystko co się da

Jasne jeszcze do kibla założę elektronikę bo mi się nie chce nacisnąć palcem, a może smartfonem spłukiwać przez Wi-Fi lub przez e-maila ? Co za głupi świat.

darts wrote:

...bo mi się nie chce nacisnąć palcem...

No po to właśnie to jest.Jeszcze przydałby się jakiś czujnik wrzuconego papieru(!).Dziś ,w biurze gdzie pracuję zapchał się pisuar,zapewne od wrzuconego papieru.Naklejona nad informacja nic nie daje.Nic tylko zrobić otwór do zwrotu sików na takiego absztyfikanta coby dało nauczkę na przyszłość-i tyle !

Część z piszących tu nie wie, ale się chętnie wypowie. Nawet przed zapoznaniem się, w miarę (swoich) możliwości ze zrozumieniem. Czujniki odbiciowe IR nie są niczym nowym. Spotykane powszechnie od lat w bateriach umywalkowych czy pisuarach w szaletach publicznych. Sam od lat korzystam z takiej baterii w domu. Bardzo wygodne. Grohe. Kiedyś uwaliła się elektronika w takiej baterii Geberit. W jednej z baterii Grohe głupieje czujnik po latach. W serwisie tylko wymiana na nowy moduł. Zrobienie samemu nie jest takie banalne wcale, żeby działało jak należy i zasilanie bateryjne wytrzymało co najmniej rok. W teorii owszem. Minusem korzystania z baterii sterowanych IR w domu jest nawyk czekania na wypłynięcie wody z wylewki u znajomych , gdzie baterie mają zawór ręczny.

Jacekser wrote:

Dziś ,w biurze gdzie pracuję zapchał się pisuar,zapewne od wrzuconego papieru.

A było odpowiednie przeszkolenie z obsługi? Dla niektórych to nowość

Marcin125 wrote:

A było odpowiednie przeszkolenie z obsługi? Dla niektórych to nowość

Przepchali.Ponoć była to guma do żucia.Ale patrząc na to i na syf jaki dziś zastałem w kuchni to mam wrażenie że niektórzy faktycznie nie dorośli do samodzielnego korzystania z takich udogodnień.
Wygódka za domem i szlauch z wodą ,wiadro do popłukiwania to standard dla takich.

>>20547927
Wcale nie, w miejscach publicznych to zbawienie bo jakoś nie mam ochoty naciskać czegokolwiek po innych pomyślałeś o tym ?

Pozdr

Do pisuaru w domu najtaniej to:

Jacekser wrote:

...Przepchali.Ponoć była to guma do żucia...

I tak będzie w 95% przypadków jeśli chodzi o pisuary publiczne.
Kultura nasza pozostawia wiele do życzenia.