Witam . Testuje w tym sezonie zachowanie kosiarki względem zasilania lpg. Na razie to obskurna prymitywna konstrukcja. Zasilanie gazem wpięte bezpośrednio do komory pływakowej gażnika. Regulacja mocy i obrotów pokrętłem na butli. Docelowo jak przechodzi trochę motogodzin to dodam mikser na wlocie do cylindra i butle po podtlenku azotu 2 litrowa na stałe jako zbiornik gazu. Wrzucam filmik. Ewentualnie jak coś nie tak z regulaminem proszę o korekty.
https://drive.google.com/file/d/10e2apLhtHN2irqTdA8DsmeKwcv61w0HN/view?usp=drivesdk
https://drive.google.com/file/d/10e2apLhtHN2irqTdA8DsmeKwcv61w0HN/view?usp=drivesdk
Cool? Ranking DIY