piotr_go wrote: A żeby obejrzeć ten filmik była pobierana jakaś opłata?
Tak. 6 minut.
Może wyjaśnię: jak kogoś temat nie interesuje, to go zignoruje.
Jak kogoś temat bardzo interesuje, metodologia albo wnioski, to film obejrzy bez żalu.
Jak ktoś wpadł tutaj, bo szuka spoiwa, albo lutuje raz do roku, to ma wybór: zainwestuj 6 minut swojego życia,
może się czegoś dowiesz. A jak się nie dowiesz, to Twoja strata.
A gdyby tu się pojawił jakikolwiek skrót: "do *** jest spoiwo", albo "serdecznie polecam" - od razu wydźwięk byłby inny.
Co dziwne - klawiaturą się nie brzydzisz, masz już napisane literki, bo są jako napisy. To co szkodziło wkleić tu kilka z nich?
Więcej: ja czytam raczej szybko. Nie muszę palcem pokazywać, nie sylabizuję, tempo odtwarzania napisów jest dla mnie bardzo nieodpowiednie. W tym stylu nagrywają swoje filmiki portale: dwa zdjęcia, dziesięć zdań - kilka minut filmu. To jest rozbój w biały dzień, już dawno tego nie oglądam.