Ewolucja wnętrza testera podzespołów elektronicznych-zmiana mikrokontrolera z Atmegi na APT32F172

Mogłeś trochę bardziej się przyłożyć i zajrzeć na stronę producenta aby podać różnice pomiędzy ATMegą a APT; http://www.aptchip.com/list_48

@ArturAVS
Na tej stronie nie ma opisów omawianego testera.

Jest opis nowego kontrolera, po mandaryńsku ale jest. Pierwszy plik od góry;


Jest tam opis oraz schemat blokowy, inne pliki to opisy wykorzystania peryferiów;


Jest to kontroler oparty o 32 bitowy rdzeń RISC z 64KB ROM/FLASH i 6KB RAM.

@ArturAVS
A teraz zestaw to z gotowymi opracowaniami dotyczącymi wcześniej stosowanej Atmegi.

Ja mam zestawiać? Ty jesteś Autorem "Newsa", a poza wstawieniem kilku zdjęć nawet nie porównałeś schematów. Trudno nazwać to "Ewolucją". Nowy kontroler daje większe możliwości, a czy producent będzie je rozwijał to inna sprawa.

Chińczycy mają już chyba większą liczbę producentów MCU i cała reszta świata razem wzięta.

Objaśnię całą sytuację.
Chodzi mi przede wszystkim o ostrzeżenie osób, które chcą dokonać zakupu kierując się dotychczas spotykanymi konstrukcjami znajdującymi się wewnątrz.
Pierwotnie i przez około 6-7 lat były to testery samodzielnie lub fabrycznie wytwarzane, a oparte o ogólnoudostępniony projekt oparty o AtMegę i udostępnione na tzw. wolnej licencji jej oprogramowanie dodatkowo stale ulepszane i rozwijane.
W przypadku uszkodzenia tejże AtMegi umożliwiona tym sposobem była naprawa testera, a także uaktualnianie i własnoręczne przerabianie oprogramowania.
Tymczasem tester z mikrokontrolerem APT32F172 można uznać za praktycznie pozbawiony przydatnych cech wymienionych w poprzednim zdaniu.
Problem jest z dostępnością projektów programatorów oraz brak jest samego oprogramowania koniecznego do wgrania do mikrokontrolera.
Przy tym samym wyglądzie zewnętrznym testera oznaczanego symbolem T7 spotkać możemy albo spodziewaną przez większość osób AtMegę z całym dobrodziejstwem tej konstrukcji albo możemy spotkać APT32F172.

@ArturAVS
Mój artykuł nie miał być analizą porównawczą schematów elektronicznych.
Takie analizy w tym wątku będą mieć sens dopiero wtedy, gdy ktoś przedstawi jakiśkolwiek choćby pomysł na opracowanie niwelujące zastosowane zmiany w budowie tegoż testera.
Sam fakt nowych możliwości tego nowego mikrokontrolera należy najpierw zestawić z jawnym pogorszeniem walorów testera.
Odsyłam Kolegę do wątków traktujących o samodzielnej budowie takich testerów, to jest projekt szeroko omówiony i wskazane jest zaznajomienie się z jego całością a ze szczególnym podkreśleniem kwestii używanego mikrokontrolera.

Mateusz_konstruktor wrote:

Objaśnię całą sytuację.

Od tego powinieneś zacząć w poście tytułowym.

Mateusz_konstruktor wrote:

Chodzi mi przede wszystkim o ostrzeżenie osób, które chcą dokonać zakupu kierując się dotychczas spotykanymi konstrukcjami znajdującymi się wewnątrz.
Pierwotnie i przez około 6-7 lat były to testery samodzielnie lub fabrycznie wytwarzane, a oparte o ogólnoudostępniony projekt oparty o AtMegę i udostępnione na tzw. wolnej licencji jej oprogramowanie dodatkowo stale ulepszane i rozwijane.
W przypadku uszkodzenia tejże AtMegi umożliwiona tym sposobem była naprawa testera, a także uaktualnianie i własnoręczne przerabianie oprogramowania.
Tymczasem tester z mikrokontrolerem APT32F172 można uznać za praktycznie pozbawiony przydatnych cech wymienionych w poprzednim zdaniu.
Problem jest z dostępnością projektów programatorów oraz brak jest samego oprogramowania koniecznego do wgrania do mikrokontrolera.
Przy tym samym wyglądzie zewnętrznym testera oznaczanego symbolem T7 spotkać możemy albo spodziewaną przez większość osób AtMegę z całym dobrodziejstwem tej konstrukcji albo możemy spotkać APT32F172.

Ostrzeżenie przed czym? Typowemu użytkownikowi tego urządzenia zależy jedynie na poprawnym działaniu a nie zgłębianiu szczegółów konstrukcyjnych. Sama płytka nie różni się niczym od takiej z ATmegą, obejrzyj do końca film;


Jeśli ktoś będzie naprawiał owy tester, to bez problemu wymieni APT na ATmegę i wgra odpowiedni wsad, tym bardziej że schematy jak i wsady dla różnych wersji są dostępne.

ArturAVS wrote:

Mateusz_konstruktor wrote:

Objaśnię całą sytuację.

Od tego powinieneś zacząć w poście tytułowym.

Nie posiadam nieskończenie wielkich zasobów czasu i energii, więc skupiłem się na podaniu istotnych danych technicznych.
To nie jest miejsce na dywagacje wokół idealnego wykonania, za to niecelowego z powodu publikacji w odległym czasie.
News to news, a ja dodałem do tego dokumentację zdjęciową tej konkretnej wersji urządzenia aktualnie sprzedawanego.
Osoby zainteresowane mają szerokie możliwości zgłębienia wszelakich pobocznych niuansów używając jakże powszechnie znanej wyszukiwarki internetowej.

ArturAVS wrote:

Ostrzeżenie przed czym? Typowemu użytkownikowi tego urządzenia zależy jedynie na poprawnym działaniu a nie zgłębianiu szczegółów konstrukcyjnych.

Czytamy dokładnie.

Mateusz_konstruktor wrote:

Chodzi mi przede wszystkim o ostrzeżenie osób, które chcą dokonać zakupu kierując się dotychczas spotykanymi konstrukcjami znajdującymi się wewnątrz.

ArturAVS wrote:

Jeśli ktoś będzie naprawiał owy tester, to bez problemu wymieni APT na ATmegę i wgra odpowiedni wsad, tym bardziej że schematy jak i wsady dla różnych wersji są dostępne.

Skąd Kolegi to przekonanie, gdzie są opracowania dotyczące tej konkretnie zmodyfikowanej wersji?

Dotarłem do tego wątku po otrzymaniu testera z Aliexpress, który nie wykazuje żadnych oznak życia.
Owszem, ładuje baterię a po wciśnięciu przycisku pojawiają się napięcia na kondensatorach (5V na procesorze i 3.3V na wyświetlaczu).
I tyle.
Wygląda na to, ze trafiłem na ten chiński superprocesor.
Żeby było bardziej "kompatybilnie", na moim PCB ma on oznaczenie ATMEGA328

Nie ma kwarcu na PCB

Cytat z EEVBLOG:

"Two dead give-aways for identifying LCR-Txx units with APT32F172 MCU:
1) MCU has 32 pins
2) There is no crystal anywhere on the PC board

Other details often found in LCR-Txx units with APT32F172MCU:
- A pair of LMV358 dual op-amps at locations U9, U10 (I'm still in the process of learning exactly why these opamps are used)
- D2 cathode connected directly to test socket "K" pin for zener diode test. This circuit is guaranteed to fail. Before using the zener test feature the trace between D2 and pin "K" must be cut and a series resistor installed. 2.2k ohms worked well for me."

A tutaj cytat z Amazon:
"Chinese APT32F172 MCU, not ATMega
Reviewed in the United States on April 20, 2023
First, this is NOT a Mega328/324/644 version - it is built on a chinese APT32F172 chip, it is not compatible with the opensource transistortester fw that it is based onsecond, zener test circuit is missing a current-limiting resistor, and it most likely will fail on your first use, to prevent this cut the trace from K test socket to D2 and solder a 2-4k resistor insteadand third, sadly APT32F172 clones are much less accurate than a 328/324 ones, especially when measuring ESR - in many cases it just displays 0.00 or nothing at all. measuring subohm resistances relies heavily on a known IO pin characteristics which are obviously different from the characteristics of the AVR chipsto sum up - defective zener test circuit is imo already enough to ask for a refund and try your luck again in search of a 328/324 based one, at least you will be able to replace and reflash the MCU if you toast it with a capacitorbut if you decide to stick to it, at least add the resistor to the zener test circuit"

Dziękuję autorowi tego wątku za ten przydatny wpis no i raczej wątpię, aby cokolwiek było łatwo tu dopasować.

Też mam taki tester. A raczej miałem, wczoraj odmówił współpracy po 2,5 roku używania. Nie reaguje na guzik, wyświetlacz czarny.
Tak więc przy okazji go rozebrałem i zajrzałem do środka:


U mnie proc to ATMEGA324PA. Widać też sporo różnic w stosunku do tego z pierwszego postu.
Będę próbować reanimacji, ale nie sądzę aby się udało naprawić.

Pozdrawiam,
A.

autogps wrote:

Dotarłem do tego wątku po otrzymaniu testera z Aliexpress, który nie wykazuje żadnych oznak życia.
Owszem, ładuje baterię a po wciśnięciu przycisku pojawiają się napięcia na kondensatorach (5V na procesorze i 3.3V na wyświetlaczu).
I tyle.
Wygląda na to, ze trafiłem na ten chiński superprocesor.

Cóż, jako posiadacz identycznego modelu z identycznymi objawami, mogę tylko powiedzieć... Nie jesteś sam
Ale jak spojrzysz na film ArturaAVS, to zobaczysz, że jednak komuś na świecie taki sam miernik działa


Najpewniej 'ATmega' nie ma firmware wgranego.

Czy Twój też ma obudowę od TC1, a fizycznie w środku jest TC7?

Mi też dzialal i to dość długo, sporo go używałem.
Ale nagle wziął i zdechł, bez powodu. Tu jest tak mało elementów, że pewnie Atmega, no bo co innego.

Pozdrawiam,
A.

Sprawdź kwarc, to w elektronice częsta usterka.

Witam serdecznie.

Ture11 wrote:

Sprawdź kwarc, to w elektronice częsta usterka.

Dzięki za podpowiedź, podmienię go.

Pozdrawiam,
A.