Robi się ciepło, więc i sezon wycieczkowy czas zacząć.
Po powrocie z takowej doszedłem do wniosku, że to byłaby fajna zabawa z pochwalenia się miejscami wartymi odwiedzin.
Warunkiem zamieszczenia publikacji byłoby zdjęcie osoby z logiem elektrody. Może to być maseczka, koszulka, bluza, czy choćby karteczka.
Niestety, na pomysł wpadłem dopiero po powrocie, ale zapewniam, że na koszulce jest napis "elektroda.pl".
Wycieczka się odbyła do "Skałki Piekło pod Niekłaniem Link
Jest to kapitalne miejsce na dotlenienie się, zmęczenie najmłodszych i pełne urokliwych krajobrazów. Nie będę zamieszczał zdjęć, ale w trakcie naszej wycieczki odbywały się zawody (chyba?) bieg na orientację. Widziałem napisy z UMCS Lublin i Warszawy
A gdyby ktoś chciał poczuć się archeologiem, zdobywcą obcych światów, czy też poczuć się odrobinkę jak na wyspach śródziemnomorskich, to niedaleko piekła jest "Gagaty Sołtykowskie" Link
Na drugim zdjęciu są ślady wkurzającego, przerośniętego kurczaka tuż po wylaniu betonu. Choć naukowcy twierdzą, że ten "beton" ma 200 milionów lat i że to ślady dinozaura.
Podobno występuje tam też drapieżna roślina zwana rosiczką. Niestety, schowała się przed największymi drapieżnikami, czyli ludźmi.
Moja opaska twierdzi, że przeszedłem 11km i zrobiłem 16000 kroków.
Zamierzałem napisać "nie czuję nóg", ale w obecnych czasach, to nie jest pożądany objaw.
Po powrocie z takowej doszedłem do wniosku, że to byłaby fajna zabawa z pochwalenia się miejscami wartymi odwiedzin.
Warunkiem zamieszczenia publikacji byłoby zdjęcie osoby z logiem elektrody. Może to być maseczka, koszulka, bluza, czy choćby karteczka.
Niestety, na pomysł wpadłem dopiero po powrocie, ale zapewniam, że na koszulce jest napis "elektroda.pl".


Wycieczka się odbyła do "Skałki Piekło pod Niekłaniem Link


Jest to kapitalne miejsce na dotlenienie się, zmęczenie najmłodszych i pełne urokliwych krajobrazów. Nie będę zamieszczał zdjęć, ale w trakcie naszej wycieczki odbywały się zawody (chyba?) bieg na orientację. Widziałem napisy z UMCS Lublin i Warszawy
A gdyby ktoś chciał poczuć się archeologiem, zdobywcą obcych światów, czy też poczuć się odrobinkę jak na wyspach śródziemnomorskich, to niedaleko piekła jest "Gagaty Sołtykowskie" Link


Na drugim zdjęciu są ślady wkurzającego, przerośniętego kurczaka tuż po wylaniu betonu. Choć naukowcy twierdzą, że ten "beton" ma 200 milionów lat i że to ślady dinozaura.
Podobno występuje tam też drapieżna roślina zwana rosiczką. Niestety, schowała się przed największymi drapieżnikami, czyli ludźmi.
Moja opaska twierdzi, że przeszedłem 11km i zrobiłem 16000 kroków.


Zamierzałem napisać "nie czuję nóg", ale w obecnych czasach, to nie jest pożądany objaw.