
Chciałbym przedstawić wnętrze elektronicznego zegarka rodem z PRL. Jest on o tyle ciekawy, że wcześniej nie spotkałem się z podobnymi układami scalonymi w polskim sprzęcie z tamtego okresu.
Zegarek został zakupiony gdzieś w latach osiemdziesiątych, działał przez 40 lat, ale ostatnio przestał. Właściciel sprzętu jest do niego przywiązany, dlatego trafił do mnie z prośbą o naprawę. Uszkodzenie było proste, naprawa banalna, zegarek działa, co widać na pierwszym zdjęciu.
Najbardziej zdziwiły mnie układy scalone w dość nietypowej technologii - obudowy z tworzywa podobnego jak w zwykłych scalakach, ale bez wyprowadzeń, tylko wklejone na płytkę. Wygląda prawie jak BGA



W obecnych czasach czarny glut na PCB w tanim sprzęcie to żadne zaskoczenie, ale że UNITRA robiła takie rzeczy? Jest logo UNITRA CEMI, choć cały zegarek "obrandowany" jest jako "ZESI NOWE".
Mechanika jest za to jak z XIX wieku, choć obudowa plastikowa - wkręty do drewna z nacięciem pod płaski wkrętak, kwadratowe nakrętki jakby robione przez wiejskiego kowala, a styki przełączników to blaszka dociskana do kołeczków wlutowanych w kawałek laminatu.


Ten zegar gościł już kiedyś na forum w pytaniu użytkownika @CZARLIII więc napiszę parę słów o naprawie:
Wyświetlacz nie działał, problemem okazał się przełącznik BAT/SIEĆ. Nie dość, że nie było styku, to był oberwany - oryginalnie trzymał się na słupkach z tworzywa rozprasowanych grotem lutownicy, ale tworzywo skruszało i całość wpadła do środka. Aby trzymać się stylu oryginału przykleiłem go na pół kilograma gorącego gluta - wygląda jakby tak zrobiła fabryka i nie wyróżnia się na tle reszty.
Po tej prostej operacji zegarek działa jak nowy...
Sekcja zasilania to trafko o napięciu wyjściowym 7 VAC, prostownik jednopołówkowy, elektrolit 1000 µF/16V, stabilizator na BD135 i diodzie zenera 5V. Potem jeszcze elektrolit 100 µF/16V i szeregowa dioda na wyjściu - na elektronikę trafia 4,3 VDC.
Mniejszy elektrolit był wylany, a większy trzymał parametry, ale i tak wymieniłem oba

O samej elektronice niewiele mogę powiedzieć z powodów wspomnianych wyżej. Zauważyć też można kwarc (?) i obwód strojenia z kondensatorem nastawnym. Wyświetlacze to dwa podwójne VQE207D.
Oczywiście był też czterdziestoletni pokład kurzu, ale przed złożeniem zegara do kupy ładnie wszystko wyczyściłem



Cool? Ranking DIY